Idzie wiosna …

Po Świętach Wielkanocnych i święcie czekolady najwyższa pora pomyśleć o zbliżającej się wiośnie i w związku z tym o nieco lżejszej diecie z korzyścią dla swojej formy i figury.

Najlepszym dla mnie rozwiązaniem w takiej sytuacji są lekkie, a jednocześnie pożywne sałatki. Można je skomponować z różnorodnych składników, na które właśnie mamy ochotę lub które aktualnie mamy w lodówce. Sałatki to świetna propozycja na lekką kolację lub lunch, można je zapakować i zabrać do pracy.

Sałatka z makaronem ryżowym i pieczoną tołpygą

makaron ryżowy - 100 g

pieczony filet z tołpygi - 1 szt.

mały ogórek - 1 szt.

suszone pomidory – 10 szt.

posiekany szczypiorek – 2 łyżki

SKŁADNIKI SOSU:

oliwa – 1 łyżki

sok z cytryny – do smaku

sól morska – do smaku

pieprz czarny – do smaku

cukier trzcinowy – ½ łyżeczki

SOS DO SAŁATKI: mieszam oliwę z sokiem wyciśniętym z cytryny. Doprawiam do smaku świeżo mielonym czarnym pieprzem, solą morską i cukrem trzcinowym.

Makaron ryżowy gotuję zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu. Odcedzam, dodaję wcześniej przygotowany sos, mieszam i odstawiam do przestygnięcia.

Do przestudzonego makaronu dodaję pieczony filet z tołpygi podzielony na małe kawałki, obranego i pokrojonego ogórka oraz odsączone z oleju suszone pomidory. Całość bardzo delikatnie mieszam, posypuję posiekanym szczypiorkiem i jeśli to konieczne doprawiam do smaku solą i pieprzem.

Idzie wiosna …