Faworki por favore!

Jeszcze nie ma tłustego czwartku, ale naszło mnie na faworki.
Obchody tłustego czwartku świętuje się tylko w Polsce. Jest to święto ruchome, jego data zależy od daty Wielkanocy. Nazwa tego dnia pochodzi od hucznych zabaw zapustnych i uczt obfitujących w tłuste jadło, jakie wówczas urządzano.Robimy wtedy pączki i faworki, a ich nie zjedzenie grozi niepowodzeniami przez cały rok. Tak więc ja już nadrabiam!
Najprostszy przepis:
Składniki:
1,5 szklanki mąki,
3 szt żółtka,
3 łyżki śmietany,
1 łyżka ocet winny,
1 łyżka cukier puder,
szczypta Sól,
Mąkę przesiać z cukrem, dodać żółtka, ocet i śmietanę. Zagnieść gęste, elastyczne ciasto. Rozwałkować je jak najcieniej. Wykrawać prostokąty, przecinać na środku i jedną stronę przekładać przez środek. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu na złoto. Posypać cukrem pudrem.