Wielkanocne pieczenie z dziećmi

W tak piękno święto jakim jest Wielkanoc, możemy zaprosić do wspólnego pieczenia i zabawy nasze pociechy. Wykorzystajmy ten okres na budowanie ciepłych relacji z rodziną. Kiedyś muszą się nauczyć jak się piecze i gotuje.
Zajączki pszenne wielkanocne
20 dkg mąki chlebowej typ 650
10 dkg maki żytniej pełnoziarnistej
15 g drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
½ łyżeczki soli
7 dag jogurtu greckiego lub kwaśnej śmietany
4 łyżki mleka
Do posmarowania
1 białko
Sezam
pieprz ziarna na oczy
Do miski wsypuję po dwie łyżki mąki pszennej i żytniej pełnoziarnistej rozkruszam drożdże, dodaje letnie mleko i cukier. Zaczyn ma mieć konsystencję gęstej śmietany. Odstawiam do podwojenia objętości w ciepłe miejsce. Do drugiej miski dodaję resztę mąki dwa gatunki, dodaję jogurt grecki, sól i zaczyn. Ciasto wyrabiam ręką i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przekrywam ciasto ściereczką. Dzielę na 5 części. Każda cześć dziele na kolejne trzy części,Jedna część to będzie ogonek formując mała kulkę. Druga cześć ciasta to będą uszy i głowa wielkościowo to średnia ilość ciasta. Formuję kształt gruszki i przecinam na czubku by powstały uszy zająca. Największa część ciasta to grzbiet. Formuję wałeczek który zwijam jak ślimak zaczynając od środka. Oczy robię z pieprzu. Na blaszce na papierze układam grzbiet doklejam uszy i ogonek. Odstawiam do wyrośnięcia. Przed pieczeniem smaruję białkiem i posypuje sezamem. Piekę 10 minut temp 200 stopni i zmniejszam na 180 stopni na kolejne 10 minut.
Słodkie koszyczki
koszyczki:
przepis na 4 sztuki
150 g mąki pszennej
75 g masła zimnego
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka zimnej wody
2 żółtka
szczypta soli
nadzienie:
100 g serka śmietankowego puszystego
250 ml śmietany kremówki 30 %
1 łyżeczka żelatyny
1 łyżka cukru pudru
1/2 łyżeczki skórki pomarańczowej kandyzowanej
dekoracją:
2 kiwi
1 puszka mandarynek
winogrono zielone
jajka kolorowe
jajka kolorowe
Koszyczki:
Składniki ciasta kruchego przekładam do miski, i kroję nożem. Bardzo krótko zagniatam rękoma i wstawiam na godzinę do lodówki albo na 15 minut do zamrażalnika. Po wyjęciu dzielę na cztery części. Każdą część wałkuję na papierze do pieczenia i przykrywam drugim papierem wtedy ciasto się nie przykleja do wałka. Można lekko podsypać mąką.
Foremki o średnicy 9 cm, smaruję, przekładam ciasto, a nadmiar odrywam. W ten sposób formuję pozostałe babeczki, przykrywam folią aluminiową , wysypuję groch żeby ciasto nie urosło. Wkładam do lodówki. Resztę ciasta rozwałkowuję na pasek prostokątny i odcinam przy pomocy linijki paski o szerokości 0,4 mm. Potrzebujemy 12 pasków. Biorę po trzy paski sklejam ich końce i pletę warkocz. Układam na blaszce na papierze w formie rączki koszyczka. Foremką motylek wycięłam kilka dekoracji do rączki.
Do nagrzanego piekarnika temp 200 stopni góra dół wstawiam foremki z babkami i rączki koszyczków. Foremki piekę około 20 minut aż się zrumienia, ale rączki piekę krócej około 10 minut, i pilnuję żeby się nie spaliły.
Krem:
Śmietanę, cukier, skórkę przekładam do miski i ubijam mikserem. Żelatynę namaczam w trzech łyżkach wody zimnej, rozpuszczam i do lekko przestudzonej dodaje dwie łyżki śmietany. Dolewam do ubitej śmietany, dodaje serek i miksuję aż się połącza. Wstawiam do lodówki na 30 minut.
Mandarynki odsączam z zalewy, kiwi obieram i kroje na plastry. Czekoladę rozpuszczam w kąpieli wodnej i formuję łyżką na papierze do pieczenia cztery małe kółka, odstawiam do wyschnięcia.
Krem wyciskam szprycą do babeczek, w środek wkładam mandarynki. W plastrach kiwi wycinam środki w które wkładam rączki od uchwytu koszyczka i lepiej będą się trzymać na babeczce. Dekoruję winogronem, układam kółka z czekolady i jajka na nich.
Zajączki truflowe
ciasto:
2 szklanki mąki pszennej typ 500
2 dkg drożdży
1 jajko
szczypta soli
4 łyżki cukru trzcinowego
1/2 szklanki mleka
1 łyżka śmietany gęstej
1 łyżka masła
nadzienie:9 cukierków trufle
czekolada gorzka do dekoracji
migdały
1 żółtko i 1 łyżka mleka do posmarowania
Do miski przekładam drożdże, dodaję połowę mleka letniego i mąki łyżkę, szczyptę cukru. Zaczyn ma mieć konsystencję kwaśnej śmietany. Odstawiam przykryty ściereczką w ciepłe miejsce na 30 minut. Do zaczynu przesiewam resztę mąki, dodaję resztę mleka śmietanę, sól. Jajko ubijam z cukrem mikserem i dodaję do mąki. Ciasto wyrabiam mikserem. Na końcu dodaję roztopione i wystudzone masło, i dalej ciasto wyrabiam. Przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłe miejsce do podwojenia objętości na półtorej godziny. Ciasto wykładam na stolnice i dziele na 9 części. Każdą cześć wałkuję na prostokąt. Na środku układam trufla i zwijam w rulon. Końce sklejam i lekko wałkuję w palcach żeby uszy zająca były zwarte i odpowiedniej długości. Końce krzyżuję tworząc uszy. Odkładam na blaszkę wysmarowaną do wyrośnięcia na 30 minut, przykrywam ściereczką bo wyschną . Zające układam w odstępach bo urosną. Przed pieczeniem smaruję żółtkiem rozbełtanym z mlekiem, będą ładnie błyszczały. Wstawiam do nagrzanego piekarnika temp 180 stopni gór dół na 20-25 minut aż się zrumienią. Jak przestygną dekoruję czekoladą, migdałami.
Czekoladowe babeczki z marcepanem
40 g roztopionego masła
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżka czubata kakao
szczypta soli
cztery kostki czekolady gorzkiej
1 jajko
75 ml mleka
40 g cukru
6 cukierków czekoladowych z marcepanem
lukier
Do miski wbijam jajko, dodaję roztopione masło zimne, mleko, sól, kakao, cukier, cukier waniliowy i mieszam mikserem. Mąkę i proszek do pieczenia przesiewam i dosypuję do ubitej masy., dodaję startą na tarce czekoladę gorzką. Łączę dalej mikserem. Do pieczenia babeczek użyłam formy silikonowej. Ale można użyć tradycyjnej formy do muffinek, wyłożyć ją papilotkami. Z tego przepisu wyszło 6 babeczek. Do każdej babeczki nakładam jedną łyżkę ciasta, układam cukierka z marcepanem, wciskam go palcem żeby nie wypłynął i przykrywam kolejną porcją ciasta. Foremki wypełniam do 2/3 wysokości. Dobrze jest jak cukierki są głęboko zatopione. Piekarnik nagrzewam do temperatury 180 stopni góra dół i piekę 20-25 minut. Babeczki wyjmuję z formy dopiero jak przestygną. Zimne lukruję dowolnie.