Będąc w czasie wakacji w Walencji miałam ogromną przyjemność
zakosztować nowego smaku, jakim jest napój o nazwie Horchata de chufas (orczata de czufas).
Jest to tradycyjny napój walencki (czyli z regionu Walencji), choć
obecnie rozpowszechniony został także na inne regiony Hiszpanii. Jego
głównymi składnikami są bulwy rośliny zw. Chufa, czyli po polsku
Cibora jadalna (migdał ziemny) oraz cukier i woda. Opcjonalnie dodaje
się sok z cytryny lub cynamon. Sprzedawany jest głównie w porze
letniej.
Przygotowanie jest dosyć proste: należy zmielić lub tradycyjnym
sposobem zmiażdżyć w moździerzu oczyszczone korzenie chufy, dodać
cukier oraz wodę, dokładnie wymieszać i odcedzić bądź odfiltrować duże
kawałki rośliny.
Horchata najlepsza jest mocno schłodzona. Wygląda jak mleko sojowe,
smakuje zaś jak lekko rozwodniony napój mleczno-migdałowy. Świetnie
orzeźwia w największe nawet upały, których w tej części Europy nie
brakuje. W Walencji w wielu miejscach sprzedawana jest horchata
casera, czyli domowa, przygotowywana na miejscu, w małych mobilnych
stoiskach z kółkami. Miłośnicy tego napoju mogą także bez problemu
zaopatrzyć się w butelkową wersji horchaty w każdym niemal sklepie
spożywczym. Nic nie stoi także na przeszkodzie, aby kupić bulwy chufy
i przyrządzić napój samemu.
Warto wspomnieć o walorach zdrowotnych horchaty. Jest to napój bogaty
w takie minerały jak wapń, magnez, żelazo oraz witaminy C i E. Zawiera
bardzo mało sodu, jest produktem bezglutenowym i bezlaktozowym, a 100g
zawiera 100kcal.