Zaczęło się. Pierwsze upragnione truskawki gruntowe zagościły na stole. Pachną jak truskawki i smakują jak truskawki , hiszpańskie "zimowce" nie umywają do swoich polskich czerwonych koleżanek.
Nadszedł więc czas na tradycyjne i ekstremalne przepisy.
Ze względu na dzieci często robię koktajle, truskawka , banan jabłko. Ewentualnie sama truskawka , dla mnie z odrobiną cynamonu bo kocham to połączenie.
Są desery z bitą śmietaną , i musami - banan kawa , tryskawka wanilia.
Ponieważ moje zdolności co do pieczenia są ,że tak powiem niskich lotów- nie biorę się za skomplikowane ciasta. Najbardziej lubię te proste - biszkoptowe, nasączane, z kremem , budyniem i świeżymi owocami.
Hitem obiadowym są knedle , takie jak robiła moja babcia- z truskawką i twarożkiem, polane śmietaną z odrobiną cynamonu. Wpomnienie dzieciństwa- obiada w ogrodzie u babci i tyle śmietany do knedli ile tylko chcieliśmy.