Tarta z bezą i owocami - czyli słodkość nad słodkościami :)

Beza czyli słodkie ciasto z białek jaj kurzych i cukru pudru lub cukru kryształu upieczone w niskiej temperaturze.....czyli coś idealnego dla takiego łasucha jak ja. Musze się wam przyznać że uwielbiam słodkości- i mam to szczęście ,że mogę je jeść bez wpływu na figurę- ot takie moje dobre geny :) Dlatego też bezy nie mogło zabraknąć na moich tartach , oczywiście w połączeniu z owocami : truskawkami, malinami , brzoskwiniami..... W myśl zasady ciągnie swój do swojego - wybrałam takie właśnie połączenie: słodkie owoce i słodka beza.
O tym jak ciężko robi się bezy wie ten kto już ich próbował. Bezy są humorzaste i mimo ,iż korzystamy z tego samego przepisu , beza może spłatać nam figle i po prostu nie wyjść, stajać się gumowatym tworem( lepka i praktycznie bez skórki) . Zadziałać może kilka czynników: wilgotność powietrza, zbyt długie ubijanie, temperatura białek nie korzystna na plus czy minus....:) Idealna beza to dla mnie lekko zrumieniony wierzch i środek puszysty i mięciutki- i taki efekt staram się osiągnąć w moich tartach.
Tak naprawdę przepis na ten rodzaj tarty jest bardzo prosty: kruchy spód, sezonowe owoce i słodka beza. Czyli tarta szybka, prosta i pyszna. Przejdźmy więc do działania:)
Składniki na kruchy spód:
-250 g mąki
- 125 g masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 żółtko
- 1 łyżka wody
- szczypta soli
Mąkę łączymy z cukrem i solą. Masło kroimy w kostkę, dodajemy żółtko, wodę i zagniatamy ciasto. Następnie ciasto zawijamy w folię i wstawić na 1 godzinę do lodówki.Formę do tarty smarujemy tłuszczem i obsypujemy otrębami a następnie wykładamy ciasto. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 15- 20 minut w temp. 170 stopni.
Beza:
-3 białka
- 150 g cukru
- szczypta soli
W czasie, gdy ciasto będzie się podpiekać, przygotowujemy bezę : białka ubijamy na sztywno, stopniowo dodając cukier. Cukier stanowi "cement" dla delikatnej piany dlatego nie oszczędzajmy go :) w trakcie ubijania dodajemy także szczyptę soli. Bardzo ważne jest ubicie piany, a w zasadzie nie – przebicie piany. Chodzi o to, aby piana była sztywna, ale jeszcze plastyczna.
Teraz pora na wyłożenie owoców ....
i przykrycie ich bezą :)
Teraz pozostaje tylko wstawić do piekarnika i piec kolejne 25 minut.
Dodam tylko że tarta naprawdę szybko znika:)
Na poniższych zdjęciach prezentuje tartę z brzoskwiniami w moim wykonaniu, która również zostały zatopione pod bezowa chmurką :)
Tarta z brzoskwiniami i bezą z dodatkiem płatków migdałowych.
Tarta ta jest analogiczna do poprzedniej z tą małą różnicą że zarówno owoce , jak i beza przed pieczeniem posypane zostały płatkami migdałowymi, co nadaje tej tarcie atrakcyjności:)
Zachęcam was do pieczenia tart - naprawdę sprawia to przyjemność....a możliwości cały ogrom :)