CIASTO
1 szklanka mąki pszennej,
100 g margaryny,
1/3 szklanki cukru pudru
2 żółtka,
szczypta soli,
MASA SEROWA;,
1 kg sera trzykrotniego mielonego,
1 szklanka cukru pudru,
6 jajek
2 białka,
1/3 szklanki mąki pszennej,
1/3 szklanki mąki ziemniaczanej,
50 g margaryny roztopionej,
3 łyżki masy krówkowej o smaku kakaowym,
1 polewa ajerkoniakowa,
1/2 opakowania groszków w polewie czekoladowej,
płatki migdałowe
Ciasto:
Mąkę przesiewamy. Dodajemy do niej margarynę ,cukier puder ,sól i żółtka.
Siekamy nożem, a następnie wyrabiamy szybko rękom.
Gotowe ciasto schładzamy 1 godzinę w lodówce.
Po tym czasie wykładamy je do posmarowanej tortownicy o średnicy 24 cm ,ciasta nie musimy wałkować, bo jest na tyle elastyczne ,że damy rade rozprowadzić je ręką rozciągając na blaszkę. Nakłuwamy widelcem.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy 20 minut. Po upieczeniu lekko studzimy.
MASA SEROWA:
Żółtka oddzielamy od białek. Wszystkie białka ubijamy na sztywną pianę.
Ucieramy je z cukrem pudrem.
Następnie dodajemy porcjami ser, roztopioną margarynę i mąki.
Masę dzielimy na pół.
Do każdej dodajemy po połowie ubitych białek.
Delikatnie miksujemy na najniższych obrotach.
Do jeden z mas dodajemy 1/2 puszki masy krówkowej o smaku kajmakowej tj. około 2-3 łyżek. Użyłam masy z małej puszki.
Masy wylewamy na podpieczone ciasto na przemian tzn. trochę masy białej ,następnie w środek masa kakaowa, znów masa biała w środek masy kakaowej itd....
Pieczemy wg przepisu 70 minut ,u mnie było to 90 gdyż środek sernika się nie podniósł i postanowiłam go dłużej potrzymać .
A więc musimy obserwować ciasto jak się piecze.
Temp. pieczenia to 170 stopni C.
Po upieczeniu trzymamy go w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach jeszcze 10 - 15 minut.
Po lekkim przestudzeniu sernika gotową polewę ajerkoniakową rozpuszczamy, u mnie akurat, w mikrofalówce i polewamy po wierzchu ciasta.
Posypujemy płatkami migdałowymi.
Ozdabiamy cukierkami czekoladowymi jak kto woli tzw.drażami.
U mnie sernik stał całą noc w zimnym miejscu.