Składniki:
- 25g drożdży
- łyżeczka cukru
- 2 łyżki śmietany kwaśnej
Składniki na rozczyn mieszamy w miseczce i odstawiamy aż do podwojenia objętości.
- 1.5-2 szklanki mąki
- łyżka cukru z prawdziwą wanilią
- łyżka cukru zwykłego
- szczypta soli
- 100g masła
- jajko
Dodatkowo:
- dżem lub konfitura (u mnie morelowa)
Do miski wsypujemy połowę mąki, a następnie dodajemy resztę składników wraz z rozczynem. Zagniatamy ciasto, podsypując je resztą mąki. Ciasto powinno być elastyczne ale nie klejące. Formujemy z niego kulę.
Do dużej miski wlewamy zimną wodę i wkładamy w nią ciasto.
Po około 30 minutach ciasto wypłynie.
Wtedy wyjmujemy je i dzielimy na 2 części. Jeśli będzie się za bardzo kleiło, wtedy podsypujemy je mąką, ale nie za dużo.
Rozwałkowujemy na cienki okrągły placek i ostrym nożem dzielimy na 8 trójkątów.
Na brzegu każdego układamy po łyżeczce nadzienia.
Zawijamy, zaczynając od szerszego brzegu. Lekko zawijamy.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w temp 185 st około 25 minut.
Po upieczeniu i wystudzeniu oprószamy cukrem pudrem.
Smacznego!