Podbiła serca telewidzów i samego jury. Zdobyła tytuł Masterchefa i uznanie, a przede wszystkim udowodniła, że warto realizować swoje marzenia. Teraz w swojej kuchni możemy przygotować dania według jej przepisów.
Dzięki sile charakteru i determinacji spełniła swoje marzenia. Jak tego dokonała? Jak sama pisze: „Aby marzenie się spełniło, powinno stać się naszym celem. Uwierzyłam, że nie ma rzeczy niemożliwych, musimy tylko bardzo, bardzo chcieć. Ta książka jest tego dowodem”.
Ponad 50 przepisów, piękne zdjęcia i ogromna miłość do gotowania, którą daje się wyczuć na każdej stronie tej publikacji. W książce znajdziecie nie tylko przepisy, które cieszą oko i skutecznie pobudzają kubki smakowe, ale także informacje na temat samej autorki. Basia Ritz przybliża nam swoją kuchnię. Zdradza, skąd czerpie kulinarne inspiracje, jaką kuchnię preferuje i dla kogo najczęściej zdarza jej się gotować. Autorka dzieli się także z czytelnikami cennymi radami dotyczącymi robienia zakupów spożywczych, przygotowania składników czy sposobu serwowania już gotowych dań. Podpowiada, jak idealnie upiec mięso i jakich składników nigdy nie powinno zabraknąć w naszej kuchni.
Książka podzielona jest na 7 głównych rozdziałów: Przekąski, Zupy, Sałaty, Ryby i owoce morza, Mięso i drób, Desery oraz Przepisy podstawowe. Każdy z przepisów opatrzony jest pięknym, apetycznym zdjęciem gotowej potrawy.
W rozdziale „Przekąski” najbardziej zachwycił mnie przepis na piersi przepiórcze na soczewicy z sosem rozmarynowym oraz na homara z zielonymi szparagami. Rozdział „Zupy” to bajecznie zielone zupy kremy z cukinii czy zielonego groszku, zupy rybne oraz pozostałe, niemniej smaczne propozycje. W rozdziale „Sałaty” znajdziecie przepisy na cztery bomby witaminowe. „Ryby i owoce morza” to zbiór przepisów m.in. na przegrzebki, mule czy okonie. W rozdziale „Mięso i drób” królują przepisy na fantastyczne combry – z królika, jelenia czy jagnięciny. Najobszerniejszy, i (według mnie) najbardziej przyciągający uwagę rozdział „Desery” to prawdziwa uczta dla oka i podniebienia. Wśród słodkości wyróżniają się przepisy na owocowe pyszności (krem z mascarpone i truskawkami, gruszki z marcepanem w cieście francuskim, jabłecznik z karmelizowanymi migdałami) oraz czekoladowe (suflet, babeczki szwarcwaldzkie, tort czekoladowo-truflowy). Nie zabrakło także przepisów na deserowe klasyki (creme caramel, tort bezowy, creme brulee). W ostatnim rozdziale znajdziecie przepisy na esencjonalne wywary oraz klasyczny sos pomidorowy.
Książka zwyciężczyni pierwszej edycji Masterchefa to publikacje pięknie wydana, inspirująca i opracowana w bardzo przejrzysty sposób. To zbiór naprawdę świetnych przepisów. Wierzę, że zarówno amatorzy, jak i profesjonalni kucharze znajdą w niej coś dla siebie.
