Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Oswajamy Suwalszczyznę- kakory zwane soczewiakami

Jak wejdziesz między wrony musisz krakać jak one. Przeprowadziłam się na Suwalszczyznę już jakiś czas temu i staram się jakoś przystosować. Do końcówek wyrazów jestem za bardzo przywiązana, żeby zrezygnować z wymawiania ich ;-) Ale regionalną kuchnię mogę pomału oswajać.

Cóż tam oni ciekawego gotują, po pierwsze kartacze, po drugie sękacze, po trzecie kołduny, po czwarte te wszystkie kiszki i babki ziemniaczane. Ale to znają wszyscy… I w całej Polsce można to spotkać. Poszukałam więc czegoś bardziej litewskiego, co zostało przyjęte i na Suwalszczyźnie. Wybór był prosty- kakory, regionalnie zwane soczewiakami. Ziemniaki, soczewica i majeranek- bez tego się nie obejdzie. Oczywiście nie byłaby sobą, jakbym czegoś w przepisie nie zmieniła :-) Przedstawiam moją wersję:

 

Kakory

 

Składniki:

Ciasto:

½ kg ziemniaków

ok 1 szklanki mąki

Farsz:

Szklanka zielonej soczewicy

2 cebule

2 ząbki czosnku

2 jajka

3 łyżki masła

Majeranek

Sól

Pieprz

 

Wykonanie:

Ziemniaki obieramy i gotujemy do miękkości w osolonej wodzie. Po ugotowaniu i odparowaniu należy je zmielić, albo po prostu przecisnąć przez praskę do ziemniaków.

Teraz dosypujemy stopniowo mąkę( ilość mąki zależy od tego jak wilgotne są ziemniaki). Wyrabiając ciasto ręką musimy zdecydować, czy ciasto jest już wystarczająco plastyczne i na tyle mało lepiące, żeby dało się je rozwałkować i potem formować pierogi. Ja zazwyczaj na ½ kg ziemniaków zużywam miej więcej ¾ szklanki mąki.

Soczewicę gotujemy wg wskazówek na opakowaniu. Cebule i czosnek obieramy i bardzo, bardzo drobno siekamy- ja robię to w rozdrabniaczu. Na patelni roztapiamy masło i wrzucamy cebulę z czosnkiem. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i smażymy do momentu, aż cebulka się zeszkli. Jajka wbijamy do miseczki i roztrzepujemy widelcem. Ugotowaną soczewicę można zmielić- ja wolę posiekać ją w rozdrabniaczu, robię to tak, żeby zostało kilka całych ziarenek, wtedy farsz jest wg mnie ciekawszy.

Do ostudzonej cebuli z czosnkiem dodajemy soczewicę, dokładnie mieszamy, i próbujemy czy farsz jest wystarczająco doprawiony solą i pieprzem. Następnie wlewamy jajka (zostawiając w miseczce odrobinę, do posmarowania kakorów) i wsypujemy suszony majeranek (dużo majeranku, ten smak powinien dominować). Farsz dokładnie mieszamy na jednolitą masę.

Z ciasta wałkujemy (podsypując mąką)  placki- w miarę możliwości cienkie, jednak z takiego ciasta zbyt cienko się nie da. Wykrajamy kółka- ja lubię jak kakory są większe od pierogów, moje kółka mają średnicę ok. 10 cm. Na każde kółko nakładamy farsz i składamy na pół formując pierożek, dokładnie zlepiamy brzegi. Gotowe kakory układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia- dobrze jest papier delikatnie natłuścić, ale nie jest to konieczne.

Każdy pieróg smarujemy odrobiną tłuszczu- najlepiej nadaje się do tego oliwa w spreju i za pomocą pędzelka nakładamy pozostawione wcześniej jajko. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 45 minut, aż kakory ładnie się zarumienią.



 Oswajamy Suwalszczyznę- kakory zwane soczewiakami

Można podać okraszone cebulą i skwarkami, ja jednak zdecydowanie wolę je z jogurtowym sosem, np. tzatziki.

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak