W tym roku nasturcja po raz pierwszy znalazła się na moim talerzu. Kiedyś już rosła u mnie wśród kwiatków w ogródku ale wtedy nie wiedziałam, że jest jadalna. Ale człowiek uczy się całe życie i w tym roku posiałam nasturcję z myślą o tym, że wyląduje na moim talerzu. Urosła piękna i w różnych kolorach, do tego obficie oblepiona kwiatami. Nasturcja jest jadalna w całości. Można wykorzystać listki, kwiaty oraz pączki. Ja skupiłam się na kwiatkach . Było i jest ich sporo więc kto by tam jadł liście. Kwiatki mają lekko ostry smak przypominający rukolę, którą lubimy więc i nasturcja przypadła nam do gustu. Kwiaty nasturcji są doskonałym dodatkiem do wielu potraw jak również i wspaniałą jadalną dekoracją.
A to moje kolorowe nasturcje:
Większość przepisów, w których wykorzystałam nasturcję już przedstawiłam w poprzednich wpisach blogowych dotyczących innych warzyw ale można je też znaleźć w mojej galerii przepisów więc tylko przypomnę zdjęcia a przepisy podlinkuję:)
Kwiaty cukinii faszerowane ricottą
Sałatka z wędzonym łososiem i pomidorkami