Właściwości mięty ludzie wykorzystywali już od tysięcy lat! Nic dziwnego – płyną z niej same korzyści dla naszego organizmu i ogólnego zdrowia. To jedna z najpopularniejszych roślin przyprawowych i leczniczych!
Mięta pomaga w problemach żołądkowych, udrażnia drogi oddechowe, uśmierza ból i zgagę, odświeża oddech, działa uspokajająco, przeciwwymiotnie, dezynfekująco.
Gatunków mięty jest ponad 30! Najczęściej spotykane i najpopularniejsze odmiany to mięta zielona i pieprzowa. Wszystkie gatunki różnią się kolorem, wielkością i aromatem liści.
A liście mięty to bogactwo aromatycznych, pożytecznych i odżywczych składników! Są tam olejki eteryczne, głównie mentol (który ma działanie odświeżające, antyseptyczne, przeciwbólowe i przeciwwirusowe), garbniki (posiadają właściwości ściągające i przeciwzapalne), flawonoidy (przeciwutleniacze, mające działanie rozkurczające) oraz gorycze (wspomagające układ trawienny). W mięcie jest także karoten, rutyna, witaminy A, C i B3, a także takie pierwiastki jak żelazo, magnez, wapń i potas.
W ziołolecznictwie i farmaceutyce najczęściej stosuje się do regulowania procesów żołądkowych i trawiennych. Liście zwiększają wydzielanie soku żołądkowego, pobudzają wytwarzanie żółci i usprawniają pracę jelit. Napar z mięty zmniejsza dolegliwości żołądkowe, takie jak ból i uczucie sytości. Mają też właściwości przeciwbakteryjne i uspokajające (w bardzo małym stopniu w porównaniu do melisy).
Uprawa mięty jest „prosta jak konstrukcja cepa”, ponieważ ma małe wymagania i jest wieloletnia, czyli co rok sama nam zejdzie – wystarczy ją posiać w ogródku lub posadzić gotową sadzonkę i rozrośnie się nam tak, że będzie królować nad wszystkimi innymi roślinami (o ile nie spotka silniejszej od siebie). Dlatego najlepiej wybrać takie miejsce, gdzie będzie tylko ona ;-) Oczywiście nie należy zapominać o regularnym podlewaniu (co często robią za nas w lecie deszcze).
Można też uprawiać w doniczkach w domu czy na balkonie – wtedy będziemy się nią cieszyć nawet w zimie, ponieważ jest rośliną całoroczną. A nawet posadzić wraz z doniczką do ziemi w ogródku – wtedy nam się tak nie rozpanoszy i zdominuje innych roślin.
Najczęściej spotykaną formą spożywania mięty jest herbata miętowa, która jest doskonała na gorąco jako napój rozgrzewający, ale i na zimno dla przyjemnego uczucia orzeźwienia i ugaszenia pragnienia ;-) Herbata miętowa ponadto odświeża oddech i przeciwdziała senności.
Warto też przygotować wodę miętową – kilka listków mięty dodajemy do dzbanka z wodą, możemy też wrzucić plasterek cytryny – zmienimy smak, a przy tym woda zyska na właściwościach.
Jednak poza herbatą czy wodą miętową jej zastosowań w kuchni jest ogrom! Świeże i suszone liście można dodawać do koktajli, napojów, deserów, sałatek, farszu mięsnego lub twarogowego do pierogów, czy past twarogowych na kanapki. Dzięki niej napoje i potrawy zyskują ciekawy aromat i subtelny smak!
Dla oczyszczenia jamy ustnej i odświeżenia oddechu możemy też spożywać świeże, opłukane pod bieżącą wodą liście na surowo – żując je.
W sezonie letnim warto też zamrozić miętę, bądź zamknąć w butelkach w postaci syropu. Kiedy dodamy potem trochę syropu do wody taki napój ugasi nawet największe pragnienie ;-)
Mięta jest też doskonałym dodatkiem do ozdabiania potraw, zwłaszcza deserów.
Ciekawostki:
- wrzucenie kilku listków mięty do gotującego się mleka zapobiega jego zważeniu
- badania dowodzą, że mięta pieprzowa jest skuteczną bronią w walce z bakteriami powodującymi zatrucia pokarmowe (salmonella, gronkowiec złocisty, E. coli)
- kobiety w ciąży nie powinny spożywać herbaty czy olejku z mięty zielonej! Ponieważ mięta zielona zawiera olejek aromatyczny posiadający właściwości wzmagające krwawienia menstruacyjne. W ciąży należy używać wyłącznie mięty pieprzowej! W rozsądnych ilościach (pomaga m.in. na zgagę)
- nie należy podawać mięty do picia dzieciom do 4. roku życia, ponieważ może, m.in. nasilić objawy refluksu żołądkowego. U niemowląt nie powinniśmy stosować olejku eterycznego, ponieważ jego silne działanie może objawiać się skurczami krtani (dotyczy to także astmatyków).
Shake z markizami i miętą
250 ml mleka
3 gałki/łyżki lodów śmietankowo-czekoladowych (lub innych)
3 ciasteczka (np. Oreo lub inne markizy)
3 listki mięty
Do pojemnika blendera wrzucamy lody, pokruszone ciasteczka (uwaga - zostawiamy pół ciasteczka do dekoracji!), zalewamy mlekiem i dodajemy lekko rozdrobnione listki mięty.
Miksujemy aż uzyskamy w miarę jednolitą konsystencję shake'a bez większych grudek z ciasteczek (około pół minuty - w zależności od mocy i możliwości urządzenia).
Gotowy napój przelewamy do szklanki, ozdabiamy pozostałą połówką ciasteczka i świeżą miętą. Podajemy z grubą słomką.
Internetowe źródła informacji:
http://zdrowie.wp.pl/multimedia/galerie/go:2/art1067.html
http://zdrowie.wp.pl/print/%28wnq2sJCzgKiC5beVyJKCpISFe-u6epm4fb6QrHqqzY_Jt6HTholSqcNrtrqPwoydgs-mmb58c96Qimvou3a-so6dhKN6zJFWrreZ1oaGZu-vjceH%29/aWRfcHJvamVrdHU9NSZsYW5nPSZzY2llemthPW11bHRpbWVkaWEvZ2FsZXJpZSZha2NqYT03JmlkPTEwNjc=/
