Te danie, które chcę Wam zaproponować podpatrzyłam na warsztatach kulinarnych z jednym znanych kucharzy w Warszawie. Może nie jest ono zrobione dokładnie tak jak tam ale smak bardzo je przypomina.
Trudno odzwierciedlić wszystko tak samo , gdy się gotuje z pamięci.
Dorsz z kaszą z nutą miodu
Składniki:
2 dorsze opatroszone,
sól do smaku,
pieprz czarny Prymat do smaku,
Przyprawa do ryb Prymat,
mąka,
200 g kaszy jęczmiennej perłowej,
1 łyżka miodu prawdziwego
50 ml wina białego wytrawnego,
2 łyżki masła,
sól do gotowania kaszy,
woda,
2 jabłka,
sok z cytryny,
1 biała cebula
Opatroszonego dorsza kroimy na mniejsze kawałki.
Solimy, doprawiamy pieprzem , oprószamy przyprawą do ryb i skrapiamy sokiem z cytryny.
Obtaczamy delikatnie w mące i smażymy z obu stron, najpierw od strony skóry.
Wykładamy na talerz i przykrywamy drugim by ryba niewystygła.
Kasze gotujemy wg przepisu na opakowaniu w osolonym wrzątku.
Studzimy po ugotowaniu .
W rondelku rozpuszczamy masło.
Dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebule, a następnie kasze i smażymy około 5 minut.
Dodajemy wino i mieszając czekamy aż trochę odparuje.
Dokładamy łyżkę miodu i pokrojone w kostkę jabłka.
Dusimy razem około 5-10 minut.
Pamiętajmy o mieszaniu aby kasza nie przywarła do dna rondelka.
Na talerz wykładamy 4 łyżki kaszy , na nią wykładamy kawałki usmażonej ryby.
Proste i smaczne danie. W smaku ciut słodkawe od jabłek i miodu. Mięso delikatne.
Lekkie danie dla każdego.
