Niezwykle ciężko przygotować od podstaw imprezę niespodziankę.Tym bardziej,gdy solenizant mieszka z nami pod jednym dachem....
Niewiele czasu na przygotowania a tu tyle roboty. Trzeba zrobić zakupy, upiec tort, przyrządzić coś do jedzenia. Szybkie, mało skomplikowane dania, mnóstwo przekąsek, sałatki to sukces udanej imprezy.
Gdy mąż wrócił do domu wszystko było już gotowe. Balony, goście i pyszne jedzonko-mina solenizanta bezcenna :D
Oto próbka udanego wieczoru:
Torcik
francuzki z pieczarkami
jajka z farszem pieczarkowym
sałatka z makaronu z zupek chińskich
mini pizza z pesto
różności
pasztecikowe babeczki
Smacznego!
