Chleb „Róża”
- 450-550 g mąki
- 15g drożdży
- 270 ml mleka i wody (pół na pół)
- łyżka cukru
- łyżeczka soli
- 60g masła (roztopić)
- 60ml oleju
- pęczek szczypiorku
- ok. 150g serka topionego (można użyć zwykłego twarogu)
- jajko do posmarowania
W mleku z wodą (ciepłym) rozpuszczamy drożdże i cukier. Do miski wrzucamy resztę składników, wlewamy rozczyn i zagniatamy ciasto. Odstawiamy je w ciepłe miejsce na 2 godziny.
(U mnie wczoraj spędziło całą noc w lodówce, rano je tylko wyjęłam, ciut ociepliłam i uformowałam)
Dzielimy na 2 części. Każdą wałkujemy na prostokąt i ostrym nożem wycinamy mniejsze kwadraciki. Posypujemy serem i szczypiorkiem. Jeden kawałek zwinąć jak różyczkę i ułożyć na środku formy do pieczenia (24cm) posmarowanej masłem i posypanej mąką. Pozostałe kawałki złożyć na pół i układać dookoła małej różyczki. Tak ułożony chleb smarujemy rozkłóconym jajkiem i odstawiamy na 30 minut, by ciasto odpoczęło.
Pieczemy około 40minut w temp 180st.