W sobotę wybraliśmy się na długo planowany wyjazd w Bieszczady, do miejscowości Polańczyk jednej z najpiękniejszych miejscowości na turystycznej mapie kraju. Podróż trwała długo, do przejechania mieliśmy prawie 800 km, rozłożyliśmy przejazd na dwa razy, z przerwą- jak zaczęły pojawiać się wieczorem na drodze sarny, stwierdziliśmy, że bezpieczniej będzie jak zatrzymamy się na kilka godzin na stacji benzynowej, a około 3 nad ranem kontynuowaliśmy podróż, tym sposobem szczęśliwie dotarliśmy do celu, czyli miejsca, w samym sercu Bieszczadów, zespołu drewnianych domków wypoczynkowych Gospodarstwa Agroturystycznego "U Mamy" w Polańczyku.
Bieszczady to region o wyjątkowych walorach turystycznych i wypoczynkowych, posiadający swój niepowtarzalny klimat, zachwycający swym falistym ukształtowaniem terenu oraz malowniczym Jeziorem Solińskim z niezwykle urozmaiconą linią brzegową.
Jezioro Solińskie to atrakcja głównie dla amatorów sportów wodnych, jak również dla tych, którzy chcą podziwiać jego niezwykły urok. Zalew ten obfituje w liczne zatoczki powstałe na skutek pofałdowania linii brzegowej. W obrębie zalewu znajduje się kilka kąpielisk oraz funkcjonują liczne wypożyczalnie sprzętu wodnego. Jest to także raj dla wędkarzy, wspaniałe miejsce do kultywowania wędkarskiego hobby.
Takie okazy pływają przy zaporze Jeziora Solińskiego
Dzisiaj poszliśmy na cały dzień na ryby z myślą, że złapiemy podobne jak przy zaporze, efekt: 3 duże leszcze i 20 płoci, Piotrek cieszył się jak dziecko. Tradycyjnie czyszczeniem ryb zajmował się Piotrek, 6 płotek będziemy grillować, resztę zamroziliśmy.
płotki grillowane
Składniki:
- 6 szt płoć świeża,
- 2 łyżki oliwa z oliwek,
- 1 łyżka przyprawa staropolska,
- do smaku Sól
Płotki oskrobać, rozciąć, wyczyścić, dokładnie umyć i osuszyć. Oliwę wymieszać z przyprawą staropolską, mieszanką wysmarować rybę z każdej strony i w środku, posolić, grillować na tacce grillowej, obracając ryby, podawać z pomidorem i ogórkiem małosolnym.
