Pewnie wielu z Was zostały po Świętach i Sylwestrze stosy zamrożonych wędlin i pieczeni. Niektórzy pewnie mają zachomikowane pierniczki lub inne ciastka, które być może znudziły się domownikom? Nie moga wiecznie leżeć w lodówce, inne produkty moga się szybko zepsuć. Podam więc kilka pomysłów jak można wykorzystać to co zalega nam z lodówce lub szafkach.
Ponieważ uwielbiam słodkości zacznę od bardzo prostych i szybkich do przygotowania ślimaczków makowych. Masę makową miałam zamrożoną w lodówce i zastanawiałam się co by tu dobrego z niej zrobić. Postanowiłam, że zrobie ślimaczki na cieście francuskim. Polecam bo sa pyszne :)
Ślimaczki z makiem
gotowe ciasto francuskie
jajko
370g gotowej masy makowej
Masę wymieszać z jajkiem (można dodać więcej bakalii). Ciasto rozwinąć i rozsmarować na nim masę. Zwinąć z obu stron do środka. Kroić na 2cm kawałki i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Mozna posmarowac żółtkiem. Piec ok 20 minut w 200 stopniach. Ostudzić.
Druga propozycja dla tych, którzy narzekają na nadmiar pierniczków (są tacy? ;)) lub innych ciasteczek oraz pozostałe niewielkie ilości bakali, z którymi nie wiadomo co zrobić. Taka bajaderka przyjmie wszystko ;)
Bajaderki pierniczkowe
Przepis tutaj
A jeśli macie sporo wędlin lub pieczeni to najlepszym sposobem na ich wykorzystanie będzie z pewnością pyszna zapiekanka. Na przykład:
Zapiekanka z resztek
Przepis tutaj
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam tym, którzy nie mieli pomysłu na wykorzystanie poświątecznych pozostałości.