Dobrze jest mieć znajomych, którzy mają kawaleczek swojego wlasnego poletka. Dobrze jest mieć znajomych, którzy na tym swoim poletku hodują różne pyszne rzeczy. Jak dobrze jest mieć znajomych, którzy gdy przyjdzie na to czas - dzielą się swymi zbiorami. Po prostu - jak dobrze, że jest Madzia i Bodek. W sezonie letnim dostarczaja mi masę zieleni i różnych innych kolorów, między innymi i świeże zioła. Między innymi estragon. A ja z racji tego, że nie jesteśmy w stanie przejeść całości na raz - obrywam listeczki, wsadzam do woreczka i mrożę. I nic się nie dzieje, jeśli delikatne ziółko się pokruszy - odpadnie mi siekanie. Smakuje jak świeży. I pachnie. Mocno.
Do tego dania można użyć suszonego, ale naprawdę gorąco polecam swieży. Jeśli macie okazję to spróbujcie taki zdobyć. To uczta nie tylko dla podniebienia, ale i dla nosa. Chociaż przyznaję - nie każdy go lubi. Jednak samo danie - w gruncie rzeczy bardzo mało skomplikowane - jest dobrym do niego podejściem. Ocenę pozostawię Wam, polecając zwłaszcza z kluseczkami śląskimi. Ziemniaki albo makaron (wstążki wszelkiej maści) będą też znakomitym dodatkiem.
Jeszcze kilka uwag. Kupujemy zawsze kilka polędwiczek i wycinam z nich po 3-4 medaliony (grubośi ok. 3 cm) na osobę. Zależy od ich wielkości, bo nie ma tak, że jakieś standardy tu obowiązują. O gotowych medalionach nie ma co marzyć - przynajmniej ja. Tak więc robiąc zakupy na to danie wiem, że następnego dnia z resztek będę robiła jakąś chińszczyznę lub też indyjszczyznę, a konkretnie wieprzowinę w sosie curry. Dzięki temu odpada mi myślenie - co jutro na obiad.
Polędwiczki wieprzowe w sosie estragonowym
12-16 plastrów polędwicy wieprzowej (grubości ok. 3 cm),
1 łyżka musztardy francuskiej (z całymi ziarnami gorczycy),
2 łyżki oleju,
125 ml bialego wytrawnego wina,
250 ml bulionu warzywnego Kucharek,
100 ml słodkiej śmietanki,
2 łyżki pokrojonego świeżego estragonu,
1 łyżeczka masła,
1/2 łyżeczki mąki.
Mięso posolić. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć kawałki mięsa z obu stron na rumiano. Zdjąć z patelni i przełożyć na głęboki talerz, po czym talerz przykryć.
Na patelnię wlac wino i dodać musztardę. Dokładnie wymieszać, zdzierając resztki z dna. Zredukowac płyn o mniej więcej połowę, po czym wlać bulion i śmietanę. Wymieszać, dodać estragon i z powrotem mięso - razem z sokiem, ktory puściły. Przykryć i dusić 10 minut na malutkim ogniu.
W tym czasie wymieszać maslo z mąka i dodać po tych 10 minutach do reszty. Wymieszać, doprowadzić do wrzenia, chwilkę pogotować, aż sos zgęstnieje.
Podawać gorące.
