Podczas odwiedzin u znajomych mieliśmy okazję uraczyć się daniem,które zaskoczyło nas swym smakiem....
No takich rzeczy u nas nie ma! :)
Do kociołka wrzucić można chyba wszystko.
Oni mają sprawdzony przepis,który jest prosty do zapamiętania...
Do kociołka wyłożonego liściami kapusty wrzucamy wcześniej przygotowane(pokrojone w plastry),przyprawione i dobrze wymieszane:
ziemniaki,buraczki,marchewka,cebula,kiełbasa,boczek oraz trochę smalcu.
Skórę z boczku wrzucamy na dno kociołka.Wszystko przykrywamy liścmi kapusty i szczelnie pokrywą. Pieczonki się pieką na małym ognisku ponad godzinę nawet do 1,5.
Powiem szczerze że im dłużej stało na ognisku tym lepsze w smaku było....
Na śniadanie odgrzane pieczonki-pyyyycha!
Od tamtej pory ciągle na kociołek poluję...