Tak wyglądaja sadzonki moich pomidorków, które posiałam pod koniec marca. Są wśród nich pomidorki gruntowe, pod folię z gatunku malinowych i kilka rodzajów koktajlówek. Nasionka posadziłam w taką małą foremkę i trzymam na parapecie w pokoju bo roślinki potrzebuja światła. Niestety nie mam żadnej szklarni ani pomieszczenia w którym bym mogła je hodować ale gdybym miała byłoby ich znacznie więcej m.in. papryka, pory, selery. Dzisiaj małe sadzonki przesadziłam do dużych osłonek ,doniczek poniewaz w tej foremce maja juz ciasno i potrzebują więcej wody i składników.