Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Ciabatta w wersji mini

Jakby się komuś znudziło swojskie pieczywo... zapraszam na włoską wersję.

   Znaczy... nie jedna, ale kilka. Dokładnie cztery, choć właśnie wyjęłam dzisiaj z pikarnika tylko dwie. Zanim dojdę do dwóch to opowiem o czterech. Czy warto robić śmieszną ilość, która pójdzie na raz, zamiast jednej dużej wystarczającej zdecydowanie na dłużej? Nie wiem co sprawia, że tak się dzieje - może jak wzrok pada na jeden bochenek to od razu człowiek sobie myśli, że taki duży, że nikt tego nie zje za jednym posiedzeniem? Może... Wagowo jednak wszystko się zgadza, a ja miałam pomysł, aby przełożyć bułeczki starannie wypielęgnowane i uformowane kilkoma składnikami i po prostu zapiec robiąc takie swoje własne panini. Nie udało się, gdyż jak zwykle - zapach roznoszący się po całym domu (i pewnie jeszcze na klatce) spowodował natychmiastowy wypad Młodego z pokoju i porwanie dwóch. No dobra... To był mój pierwszy raz i sama byłam ciekawa jak smakują. A smakują...
   Nie było wtedy i nie będzie jeszcze dziś. Upiekłam dzisiaj pomimo upałów ze względu na sporą ilość jutrzejszych gości. Dwie... Nieco dłuższe, konkretnie dwa razy dłuższe. I pewnie z powodu temperatury jakoś takie szersze - wyrosły błyskawicznie. W tej sytuacji wcale nie za bardzo. Postanowiłam upiec je dzisiaj i zrobić jutro bruschettę. Taki mam plan i tego będę się trzymała. Tak więc ciabatta nie musi być koniecznie w wersji mini, bo powiedzmy midi też się sprawdziła. Piekłam parę minut dłużej i to wszystko. Teraz muszę pilnować, aby ktoś mi jej nie nadgryzł, bo będę miała problem.
   Uwag innych nie mam żadnych. Poza oczywiście zastosowaniem. Pyszne kanapki niezależnie od faktu, czy pokroi się taką mini wszerz czy wzdłuż. Na tych dłuższych jednak więcej się zmieści. I oczywiście nie trzeba się jak to Połówka powiedział - rozdrabniać - i wystarczy przeciąć jak zwykłą bułę, nałożyć wszystkiego co się chce, złożyć i wtrząsnąć od ręki. 

 

Ciabatta w wersji mini



Ciabatta w wersji mini

  25 dag mąki tortowej,
  25 dag mąki krupczatki,
    1 op. drożdży instant,
    1 łyżeczka miodu,
    1 łyżeczka soli,
280 ml ciepłej wody.

   Do miski robota przesiać obie mąki, dodać drożdże, miód i sól. Całość wymieszać i wlać wodę. Wyrabiać najpierw na małych, a następnie na dużych obrotach przez 2-3 minuty. Wyjąć ciasto na oprószony mąką blat, uformować kulę i wsadzić do miski. Przykryć i odstawić na 1 godzinę do wyrośnięcia. 

 

Ciabatta w wersji mini


   Wyrośnięte ciasto przełożyć z powrotem tym razem na dosyć mocno oprószony mąką blat i podzielić na 4 równe części. Uformować prostokątne bułeczki wielkości mniej więcej 9 x 14 cm, zdecydowanie spłaszczone u góry. Ułożyć na blasze pokrytej pergaminem, przykryć czystą ściereczką i odłożyć na 30 minut.
   W tym czasie nagrzać piekarnik do 180°C. Piec ok. 20 minut.

caralajna 25.08.2012 23:04
choć jestem fanką razowych chlebów dla włoskiego pieczywa robię wyjątek.. focaccia czy ciabatta mają wspaniały smak :)

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak