Botwinka- zupa
Maj i czerwiec to miesiące, obfitujące w ogromne możliwości w kuchni. Na targowiskach pojawiają się młode warzywa, które swoimi kolorami i zapachami zachęcają do ugotowania kolorowych potraw. Dzisiaj w naszej kuchni zagościła botwinka,.
O tej porze roku ta zupa zawsze gości na naszym stole, tym bardziej że nie musimy kupować młodych buraczków, gdyż rosną na działce. Ta wiosenna zupa, przygotowywana jest z młodych liści buraczków, małych korzeni. Ma piękny różowy kolor i charakterystyczny smak. Najlepiej smakuje podana z młodymi ziemniakami.
Składniki:
- 1/2 kg szponder wołowy
- duża garść botwinki z małymi buraczkami
- 2 łyżki warzylionu
- 1 kostka bulionu warzywny
- 250 ml śmietany 18% do zup
- 1 łyżeczka mąki zmieszana z odrobiną wody
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki octu jabłkowego
- pieprz do smaku
- Mięso podgotować, ściągnąć szumowiny, dodać warzylion i gotować około godziny,
dodać młode ziemniaki pokrojone w dość grubą kostkę, drobno pokrojoną botwinkę, liście, łodygi wraz z małymi buraczkami.
- Wszystkie warzywa gotować na wolnym ogniu do miękkości, przez kilka minut. 2 łyżki cukru wymieszać z wrzącą zupą, aż się rozpuści cukier, dodać 2 łyżki octu jabłkowego, wlać wszystko do zupy. Dodać śmietanę. Zagotować.
oraz druga propozycja na Sałatkę z botwinki.
Generalnie jest to moja wariacja na temat młodych burakczków, a nie chciałam wyrzucać tego co przyniósł Piotrek z działki. Pierwszy raz robiłam co kolwiek innego niż zupę z botwinki. Wygląda apetycznie ta sałatka a po odczekaniu godzinki w lodówce, smakuje rewelacyjnie. Pokroiłam tylko łodygi i liście, bulwy poszły na zupę.
Składniki:
botwinka – duża garść
cebulka dymka ze szczypiorkiem – 2 szt.
pomidory - 3 średnie
koperek – 2 łyżki
sos:
2 łyżki cukru
2 łyżki wrzącej wody
2 łyżki octu jabłkowego
4 łyżki oliwy z oliwek
sól, pieprz, do smaku
Botwinkę, cebulkę ze szczypiorkiem, pomidory, umyć, osuszyć, wszystko pokroić , wymieszać.
Przygotować sos: cukier rozpuścić we wrzącej wodzie, dodać ocet jabłkowy, oliwę, sól, pieprz i starannie wymieszać. Sałatkę polać sosem i posypać koperkiem.
Myślę, że z tą sałatką zaprzyjaźnię się na dłużej.
