Pogoda jest raczej sprzyjająca choć mogłoby być cieplej ale moje warzywka całkiem dobrze sobie radzą. W zeszłym roku warzywa siałam dopiero o tej porze ponieważ było bardzo mokro a w tym pod folią zbieram już pierwsze plony. Warzywka na poletku też mają się całkiem dobrze bo po raz pierwszy zastosowałam agrowłókninę. Jest to taki jakby matetriał, który przepuszcza światło i wodę ale roślinki mają pod nim cieplej więc szybciej kiełkują i w ogóle szybciej rosną.
Tak wyglądaja moje pomidorki. W tym tygodniu posadzę je już pod folią a te do gruntu muszą jeszcze troszkę poczekać.
A tak wyglądają moje roślinki pod folią:
-koperek jeszcze troszkę i będę go zrywać
-szpinak, w tym roku wyjątkowo ładny bo zawsze padał ofiarą jakiś robaczków
-mizuna, w tym roku po raz pierwszy ją posiałam, wkrótce pojawi się wpis o tej smakowitej roślince
-sałata mieszanka m.in. masłowa, dębowa i jakaś krucha
-rukola, są różne odmiany, ta akurat ma kształt liścia przypominający rzodkiewkę
-rzodkiewka na zdjęciu akurat podłużna ale mam i okrągłą
-bazylia, trzy rodzaje zielona,czerwona(fioletowa) i niedługo pewnie wykiełkuje cyrtynowa
-ogórek gruntowy, trzy sztuki tak aby były wcześniej do zjedzenia więkasza ilość na przetwory już posiana do gruntu
-kolejna młodsza rzodkiewka (pod folią szybciej rośnie i nie podjadają jej robaczki)
Z moich pierwszych zbiorów powstała taka sałateczka (na zdjęciu głównym do wpisu)
składniki na 2 porcje:
2-3 garście młodych listków szpinaku, rukoli i rzodkiewki
10-12 rzodkiewek
6 małych kulek mozzarelli
łyżka posiekanego szczypiorku
2 kwiatki szczypiorku-siedmiolatki
5-6 łyżek jogurtu
1 łyżka oleju
sól czosnkowa lub ziołowa do smaku
Na talerzach ułożyć mieszankę listków. Na listkach ułożyć pokrojone rzodkiewki i mozzarellę. Jogurt wymieszać z olejem,do smaku doprawić solą i polać sałatkę. Posypać posiekanym szczypiorkiem i przybrać kwiatkiem szczypiorku (też można go zjeść). Można podawać:)