Warzywa korzeniowe – skarby zakorzenione w naszej tradycji

Dzisiaj coraz bardziej popularne stają się dania przygotowywane z egzotycznych produktów. Nic dziwnego, każdy chce wciąż próbować czegoś nowego, a pewne smaki może nie tyle się nudzą, co powszednieją. Czasem jednak okazuje się, że nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak ciekawe i smaczne potrawy możemy przyrządzić przy użyciu bardzo łatwo dostępnych i niedrogich składników. Warto zwrócić uwagę na niedoceniane chyba warzywa korzeniowe.

Co to właściwie takiego? Jak sama nazwa wskazuje, warzywa korzeniowe to te, które mają jadalny korzeń. Kupienie ich w zimie nie powinno stanowić większego problemu – to jedna z ich największych zalet. Oczywiście istnieje wiele rodzajów warzyw korzeniowych. Do najbardziej popularnych należą: marchew, pietruszka, seler i burak ćwikłowy. Z tych powszechnie dostępnych, można powiedzieć „zwykłych” jarzyn da się przyrządzić wcale nie tak zwykłe dania. Wystarczy trochę chęci i dobry przepis. Takie potrawy mogą być nie tylko pożywne, ale również bardzo smaczne. Nic trudnego!

Zacznijmy od marchwi. Najczęściej występuje ona w dwóch postaciach: ugotowana w zupie i starta, w postaci surówki. Możliwości jest jednak znacznie więcej. Z marchewki można przyrządzić bardzo smaczny krem. Dodajemy do takiej zupy też inne warzywa – pietruszkę, seler i ziemniaki. Oprócz soli i pieprzu warto dosypać również gałkę muszkatołową i kolendrę, żeby wzmocnić aromat całości.
To nie koniec pomysłowych i oryginalnych zastosowań marchwi. Można z niej też upiec ciasto. Przygotowanie nie jest szczególnie skomplikowane. Oprócz startej marchewki i składników zwykle dodawanych do ciast warto użyć również sody oczyszczonej oraz cynamonu, który sprawi, że całość nabierze wyrazistego, korzennego smaku.

Warzywa korzeniowe – skarby zakorzenione w naszej tradycji

Ugniecione ziemniaki, czyli purée, to bardzo dobrze znany nam dodatek do wielu dań obiadowych. Nie wszyscy jednak wiedzą, że purée można też przyrządzić z marchewki. Przygotowanie nie jest wcale skomplikowane, wystarczy ugotować parę marchewek i porządnie je ugnieść. Dodatkowym ułatwieniem jest to, że nie musimy aż tak bardzo przejmować się, czy marchewki są całkiem ugotowane. Surowych ziemniaków jeść nie wolno, surowe marchewki natomiast – jak najbardziej. Żeby nasze purée zyskało odpowiednią konsystencję, można dodać do niego masła i śmietany. Warto dosypać trochę cukru, soli, pieprzu, polecam też dodać czosnek, a całość posypać natką pietruszki.

Seler, podobnie jak marchew, spotykamy najczęściej w dwóch postaciach –ugotowany w zupie i starty do surówki. Okazuje się jednak, że można z niego przyrządzić znacznie więcej potraw. Kto by się spodziewał, że z selera da się zrobić… kotlety. Nie jest konieczne ucieranie. Wystarczy pokroić warzywo na plastry i każdy z nich zamoczyć najpierw w rozrobionych jajkach, a następnie obtoczyć w bułce tartej z przyprawami (sól, pieprz, zioła prowansalskie, papryka słodka). Tak przygotowane kotlety smażymy na oleju. Danie nieoczywiste, a może zrobić prawdziwą furorę!

Do ciekawych i smacznych potraw można wykorzystać także pietruszkę. Interesującym pomysłem jest połączenie jej z marchewką. Pokrojone w plastry warzywa smażymy na patelni i dodajemy do nich trochę miodu. Całość koniecznie trzeba doprawić – solą, czosnkiem, cytryną i pieprzem (można użyć pieprzu cytrynowego). Smażona pietruszka z marchewką to łatwy w przygotowaniu i smaczny dodatek do dania głównego.

Buraki ćwikłowe kojarzą nam się przede wszystkim z jednym daniem – ćwikłą w chrzanie. To rzeczywiście wyjątkowo smaczna surówka, ale nie jedyna. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby pokrojone buraki ćwikłowe dorzucić do rukoli. Dodatkiem do takiej sałatki może być ser kozi. Całość warto doprawić miodem, octem winnym i oliwą, a także solą, pieprzem i tymiankiem. Oczywiście można wykorzystać więcej składników – np. prażone orzechy włoskie.

Warzywa korzeniowe znamy wszyscy bardzo dobrze i nie wyobrażamy sobie chyba bez nich polskiej kuchni. Warto pamiętać, że sposobów ich wykorzystania jest naprawdę dużo. Odpowiednio przyrządzone, z dodatkiem ciekawie dobranych przypraw mogą być naprawdę przepyszne. Okazuje się, że prawdziwe skarby mamy w zasięgu ręki – łatwo dostępne, tanie i zdrowe. Czasem nie trzeba szukać daleko, żeby znaleźć świetny pomysł na wyjątkową potrawę. Szczególnie wtedy, gdy wraz z pierwszymi przymrozkami w sklepach i na targach zaczyna brakować wielu produktów!

Polecam!