W Tczewie pozostało już tylko ostatnia z kilkunastu kiedyś istniejących pizzeria Millenium. Pomimo, że w lokalu są zatrudnione kucharki, właściciel sam przygotowuje potrawy w swoim lokalu.
Nikomu nie ufa i sam pilnuje kuchni, by zachować wysoką jakość potraw. Także pizze są przygotowywane w obecności Pana Michała. Skoro właściciel sam dokłada starań by wszystko było pyszne i smaczne, dlaczego klientów wciąż brak? Czy jednak jest konieczne by właściciel pilnował kuchni i sam gotował, a może powinien powierzyć restaurację jednak specjalistom?
To miejsce wymaga prawdziwych "Kuchennych rewolucji". Czy 4 dni wystarczą by zmienić menu, restaurację, a także mentalność właściciela?
Kuchenne rewolucje w każdy czwartek, godz. 21.30, TVN