Bardzo podobają mi się pieczone zajączki i baranki, a jak już robione własnoręcznie to jest największa satysfakcja.Tym bardziej jak usłyszę miłe słowa że się podobają i co ważne smakują.Nie lubię tych sklepowych ; drożdżowych zakalców ala chleb; które po świętach trzeba wyrzucić.Proponuje wam dwa przepisy .Zapewniam że wypiek całkowicie jadalny i smaczny.
Orzechowy baranek
jajka 3 szt
masło 120 gr
cukier 140 gr
mąka pszenna 90 gr
maka ziemniaczana 70 gr
orzechy włoskie drobno mielone 120 gr
proszek do pieczenia 1,5 łyżeczki
esencja waniliowa 1 łyżeczka
szczypta soli
Masło utrzeć z cukrem do białości stopniowo dodawać po jednym jajku i ucierać( ja ucierałam mikserem).Do masy dodać mąkę wymieszaną z proszkiem,mąkę ziemniaczaną,orzechy,sól i esencję waniliową całość wymieszać łyżką.Napełnić do 3/4 wys formę na baranka i wstawić do nagrzanego piekarnika do 160 st na około 30 min.Wyjąć i po 10 min baranka wyciągną z formy i studzić na kratce.Zimnego udekorować wg własnych upodobań .Ja posypałam cukrem pudrem.Z tej porcji ciasta wyszedł baranek i zajączek.
Drugą propozycją jest ciasto czekoladowe
Czekoladowy zajączek
jajko 1 szt
margaryna 70 gr
cukier 4 łyżki
kakao 1 łyżka
mąka pszenna 8 łyżek
proszek do pieczenia 0,5 łyżeczki
szczypta soli
Żółtko utrzeć z cukrem i margaryną ,dodać mąkę wymieszana z proszkiem i kakao i wymieszać ciasto.Dodać ubite na sztywno białka i delikatnie połączyć za pomoca drewnianej łyżki.Ciastem napełnić dokładnie foremkę (dobrze wypełnić uszy).Piec w 160 st około 25 min.Najlepiej sprawdzić patyczkiem czy jest już upieczone.Po wyjęciu zostawić na 10 min i wyjąć zajączka z formy i wystudzić na kratce.Zimnego udekorować.
Fajna parka...