W każdym domu każdy ma inne tradycje wielkanocne. Jako, że mój młodszy syn uwielbia babki to zawsze jakąś piekę. Nie jest to sztywna zasada, że zawsze ta babka musi być. Fakt faktem jest, że jakaś musi. I chcąc dogodzić wszystkim domownikom piekę to na co mają ochotę. I jednym z wypieków jest właśnie babka. Dziś proponuję moją wersję znanej zebry.
WIELKANOCNA ZEBRA Z CYTRYNOWĄ NUTĄ
250 ml białej oranżady
4 łyżki soku z cytryny
250 g cukru
400 g mąki pszennej typ 500
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 czubata łyżka kakao
1 czubata łyżka mąki pszennej typ 500
lukier :
5 łyżek cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny
Jajka wbić do misy robota i ubijać je dodając cukier.
Gdy już zrobi się puszysta masa dodawać na przemian po łyżce mąki zmieszanej z proszkiem do pieczenia ( przesianej ) i oleju oraz oranżady wymieszanej z sokiem z cytryny.
Gdy masa jest gotowa podzielić ja na dwie części.
Do jednej dodać mąkę a do drugiej kakao i obie masy wymieszać.
Tortownicę o średnicy 21 cm z kominkiem posmarować margaryna i wysypać bułką tartą.
Ciasto kłaść na przemian po dwie, trzy łyżki ciemne na jasne dookoła kominka.
Zebrę piec 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Upieczoną wystudzić na kratce i polać przygotowanym lukrem.