Aby nie było tylko słodko ale i tłusto, przygotowałam malutkie bananowe pączki, smażone w głębokim tłuszczu w cieście limonkowym.
Oraz gorący ganeczek gęstej czekolady z wanilią Prymat, i do tego soczyste owoce i wędzone śliwki.
Limonkowo - bananowe pączusie
Składniki:
3 szt. banany,
1 łyżka skórka z limonki,
50 gram mąka ryżowa,
150 gram mąka pszenna,
1/2 łyżeczki drożdże,
1/4 łyżeczki Sól,
1/2 łyzeczki cukier,
olej do smażenia
Obydwie maki przesiewamy do miski dodajemy sól, cukier i płaskie pół łyżeczki suszonych drożdży. Całość powoli zalewamy letnią wodą (około 100 ml ) ciągle mieszając aby uzyskać konsystencje gęstego, jednolitego ciasta naleśnikowego, które ładnie przylepi się do bananów.
Ma tarce o drobnych oczkach i ścieramy skórkę z jednej limonki i dodajemy do ciasta i mieszamy. Mieszamy o odstawiamy.
Banany (warto wybrać mniej dojrzałe) obieramy i kroimy w około 3 cm kawałki.
Na głębokiej patelence lub w rondelku, rozgrzewamy olej do głębokiego smażenia (około 2 cm)
Banany wrzucamy do miseczki z ciastem i dokładnie je obtaczamy.
Na gorący olej ( to jest taki który zrumieni ciasto po wrzuceniu odrobiny po 5 sec.) Przekładamy ostrożnie dokładnie obtoczone pączusie tak by zając cała patelnię.
Smażymy na złotobrązowy kolor i przekładamy do miseczki na papierowy ręcznik aby odsączyły się z tłuszczu.
Podajmy ciepłe , z polewą czekoladową lub cukrem pudrem i ćwiartkami limonki do skropienia. Wnętrze pączusia jest ciepłe bananowe i aksamitne, a ciasto lekko chrupiące i przełamane nutą limonki.
Fondue czekoladowe z wanilią
Składniki:
200 gram czekolady 53%,
300 ml mleko niesłodzone skondensowane,
1/2 laski wanili
1/2 strączka kardamonu
Do dużego garnczka wstawiamy mniejszy tak by nie dotykał dna i wisiał na uszkach.Mleko wlewamy do małego ganeczka a wodę do dużego tak by mały ganeczek był zanurzony prawie do połowy. Całość ustawiamy na dużym gazie i doprowadzamy wodę do wrzenia.
Na tarce o drobnych oczkach ścieramy czekoladę. Gdy mleko zrobi się ciepłe dodajemy czekoladę i odkładnie mieszamy.
Smacznego !