Ostatnio mam mało czasu na przyrządzanie wymyślnych dań i deserów więc raczej kombinuję tak aby było i szybko i smacznie:)
- opakowanie ciasta francuskiego (ok.250g)
- 3 jabłka szara reneta
- 2 łyżki miodu
- 2 łyżki cynamonu
Jabłka obieramy i kroimy w kosteczkę.
Na patelni rozpuszczamy miód i podsmażamy na nim jabłka.
Gdy zmiękną, dodajemy cynamon, mieszamy i odstawiamy do przestudzenia.
Na cieście francuskim od brzegu układamy po łyżce jabłek.
Przykrywamy ciastek i za pomocą pierożnicy wykrawamy pierożki.
Układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Brzegi ściskamy jeszcze widelcem.
Ja zrobiłam to za lekko i rozkleiły się podczas pieczenia ale nie przeszkadzało mi to;)
Pierożki pieczemy około 25 minut w 180 stopniach.
Smacznego :)