Chociaż liczyłam w tym roku na piękną złotą jesień to można powiedzieć, że zima zaskoczyła nas już wcześniej. Gdy za oknem biało, zimno i wieje a w domu kaloryfery nie grzeją jeszcze na tyle aby było nam cieplutko to możemy rozgrzewać się na inne sposoby. Ja polecam dodawanie do potraw ziół i przypraw które sprytnie wykorzystane poprawią nam humor i rozgrzeją nas od środka :)
Należą do nich między innymi:
chili
cayenne
imbir
pieprz czarny
curry
kminek
kardamon
cynamon
goździki
Do czego je dodamy to już kwestia indywidualna :) Polecam eksperymentować. Jeśli lubimy dania pikantne to z pewnością posmakuje nam dodatek cayenne do każdego obiadowego dania. Zupy z tym dodatkiem a także z czarnym pieprzem rozgrzewają naprawdę świetnie!
Do deserów polecam przyprawy korzenne. Nie ma to jak ciasto lub szarlotka z porządną ilością cynamonu czy też imbiru w środku :)
Pamiętajcie o tym, że przyprawy i zioła to nie tylko sam smak. Nie dość, że mogą nas rozgrzać to mają też właściwości lecznicze. Nie rezygnujmy z nich i starajmy się używac ich jak najwięcej.