Tradycyjnie skomponowany posiłek w polskim domu zaczyna się od tzw. pierwszego dania czyli zupy. Wówczas nie powinna być ona zbyt sycąca, a jej zadaniem jest zaostrzenie apetytu biesiadników. W codziennej bieganinie przygotowujemy jednak coraz częściej zupy, które mają wystąpić w roli głównej- wówczas powinny być nie tylko smakowite i zdrowe, ale również konkretne.
Przeciwnicy zup często twierdzą, że są tuczące i pracochłonne. Nic bardziej mylnego. Właściwie przygotowane stanowią szybki i lekki posiłek dostarczający nam (dzięki bogactwu użytych warzyw) niezbędne składniki mineralne, substancje tzw. wyciągowe (chociażby przechodzące z mięsa do wywaru), białka i witaminy.
Dziś chciałabym skupić swoją uwagę na jednej z najbardziej znanych polskich zup - pomidorowej. Wybór nie jest przypadkowy. Kiedy stragany uginają się od naszych rodzimych dobrych, słodkich pomidorów, to właśnie ta zupa najczęściej gości na moim stole. Pomidory, jak zapewne wiecie, to dar natury dla naszego zdrowia- mają działanie antynowotworowe, poprawiają odporność, wspomagają trawienie, poprawiają pracę układu nerwowego, a dzięki witaminom C, A i E działają upiększająco na naszą skórę.
Pomidory warto również jeść ze względu na zawarty w nich likopen- czerwony barwnik, który jest silnym antyutleniaczem. Ciekawostką jest, że zawartość tego związku chemicznego w pomidorach zwiększa się podczas obróbki termicznej i staje się on wówczas lepiej przyswajalny przez nasz organizm. A pamiętajmy, że to właśnie ten składnik zmniejsza ryzyko rozwoju chorób układu krążenia i nowotworów. Przygotowanie zupy z pieczonych pomidorów wydaje się być doskonałym rozwiązaniem, by cieszyć się pysznym smakiem letnich warzyw i jednocześnie wykorzystać wszystko to, co jest w nich najcenniejsze dla naszego organizmu.
Poniżej zapraszam na trzy wariacje dotyczące klasycznej pomidorówki- nieco inne od tej, która zapewne niejednokrotnie gościła na Waszych stołach w dzieciństwie. Polecam- to dobry sposób, by przekonać do tej zupy osoby nie do końca przepadające za jej smakiem.
Zupa z pieczonych pomidorów z czerwoną papryką
Kiedy stragany uginają się od pysznych, soczystych, słodkich polskich pomidorów, ta zupa często gości na moim stole. Zróbcie ją koniecznie- pełnia smaku, minimum pracy. Czego chcieć więcej? :)
1 kg ulubionych pomidorów
• 1 kg pomidorów malinowych
• 1 czerwona papryka
• 2 łyżki octu balsamicznego
• sól
• pieprz
• ząbek czosnku
• olej z suszonych pomidorów
• pęczek bazylii
• 200 ml mleczka kokosowego
• ewentualnie woda do kontroli gęstości zupy
Pomidory przekrawamy na ćwiartki, paprykę kroimy w cząstki. Warzywa układamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy octem balsamicznym, olejem spod suszonych pomidorów, solimy. Pieczmy ok. 60 minut, temp. 200 stopni. Warzywa blendujemy z mleczkiem kokosowym, czosnkiem i listkami bazylii. Dosmaczamy solą i pieprzem. Podajemy z posiekanymi listkami bazylii. Smacznego!
Pomidorowo-bazyliowa zupa krem z serowo-jaglanymi kulkami bazyliowymi
Zapraszam na pyszną, mega zdrową zupę pomidorowo-bazyliową. Mariaż doskonały i niezwykle prozdrowotny. Kiedy możemy sięgać po nasze dobre polskie pomidory, taka zupa często gości na moim stole. Idealnym jej uzupełnieniem są jaglano-serowe kulki w ziołach. Dzięki nim zupa staje się bardziej sycąca i może stanowić samodzielne danie obiadowe.
SKŁADNIKI:
• kilogram dojrzałych pomidorów
• OK. 150 g suszonych pomidorów
• duży pęczek bazylii
• sól
• pieprz
• kilka łyżek oleju spod suszonych pomidorów
• 150 g serka kremowego o smaku pomidorowym
• opcjonalnie - wywar warzywny lub woda do regulacji gęstości kremu
ząbek czosnku
Na jaglane kulki serowo bazyliowe:
• pół szklanki kaszy jaglanej
szklanka wody
sól
• 150 g serka kremowego o smaku bazyliowym
• kilka listków świeżej bazylii
• bazylia suszona
• listki bazylii do dekoracji
• pomidory suszone do dekoracji
Pomidory przekrawamy na ćwiartki, układamy w naczyniu żaroodpornym, skrapiamy olejem spod suszonych pomidorów. Solimy. Pieczemy 30-40 minut w temp. 180 stopni. Pomidory przekładamy do naczynia do blendowania, dorzucamy pomidory suszone, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, serek pomidorowy i listki bazylii. Całość dokładnie blendujemy. Przelewamy do garnka, zagotowujemy, doprawiamy solą, pieprzem. Jeśli zajdzie taka potrzeba rozrzedzamy zupę wywarem warzywnym lub wodą- ja tego nie robię, gdyż lubię gęsty krem. Podajemy z bazyliowymi kulkami almettkowo-jaglanymi.
Kulki- kaszę gotujemy w szklance lekko osolonej wody. Do przestudzonej jaglanki dodajemy serek z bazylią. Doprawiamy solą i pieprzem. Dokładnie wyrabiamy dłonią. Formujemy kulki. 1/3 kulek pozostawiamy bez panierki, 1/3 panierujemy w świeżych drobno posiekanych listkach bazylii, a 1/3 w suszonej bazylii. Na talerzu wykładamy porcję zupy, pośrodku 3 kulki jaglano-serowe - białą, zieloną i w suszonej bazylii. Zdobimy świeżą bazylią i pokrojonymi w cienkie plasterki suszonymi pomidorami . Smacznego!
Krem z pomidorów z fetą
Składniki:
• 6-8 średniej wielkości pomidorów
• oliwa spod suszonych pomidorów 3-4 łyżki
• łyżeczka suszonego oregano
• garść świeżego oregano
• kilka listków bazylii
• 150 g sera feta
• 6 suszonych pomidorów
• sól
• pieprz
• pół łyżeczki cukru
Pomidory kroimy na ćwiartki, przekładamy do naczynia żaroodpornego, posypujemy suszonym oregano, skrapiamy oliwą spod suszonych pomidorów. Pieczemy 30-40 minut w temp. 180 stopni. Fetę kroimy w dużą kostkę, układamy w naczyniu do zapiekania i podpiekamy razem z pomidorami, ok. 15 minut.
Upieczone pomidory przekładamy do garnka, dodajemy suszone pomidory, listki oregano oraz bazylii. Dodajemy parę kostek fety. Miksujemy. Doprawiamy cukrem, solą i pieprzem. Podajemy z pozostałymi kostkami fety lub z kleksem śmietany oraz ze świeżymi ziołami. Smacznego!
