Ostatnia chwila na...

Nie za bardzo wiem jak to było w tamtym roku bo byłam na głupiej diecie białkowej i nie mogłam jeść owoców ;) Ale wydaje mi się, że sezon na truskawki w tym roku jest dosyć długi :) Mnie to bardzo cieszy ponieważ je uwielbiam :) Chociaż na straganach królują już śliwki, jakbłka i gruszki to przez cały ten tydzień truskawek było dosyć sporo. Jednak trzeba się śpieszyć bo to co dobre musi się skończyć i już niedługo będzie musieli zadowolić się tylko mrożonymi truskawkami.
Co zrobić z tymi ostatnimi? Zjeść same, przygotować pierogi? Czy też przyrządzić z nimi ulubione ciasto?
Ja wybieram ostatnią opcję, uwielbiam ciasto ucierane z truskawkami i tym razem przedstawię je w formie babeczek :)
Polecam przepis :)
Babeczki z truskawkami i kruszonką
- 200 g mąki pszennej
- 170 g margaryny lub masła
- 100 g cukru kryształu
- 20 g cukru waniliowego
- 3 jajka
- łyżeczka proszku do pieczenia
- truskawki (im więcej tym lepiej ;p)
kruszonka:
- łyżka masła
- łyżka cukru
- łyżka mąki
- cukier puder do posypania
Jajka miksujemy z cukrem i cukrem waniliowym.
Dodajemy miękkie masło lub margarynę i miksujemy do dokładnego połączenia się składników.
Dodajemy przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia.
Dokładnie mieszamy.
Foremki na babeczki smarujemy tłuszczem i posypujemy kaszą manną.
Do każdej foremki nakładamy po łyżce ciasta a na środku układamy truskawki lekko wciskając je w ciasto.
Składniki na kruszonkę zagniatamy i posypujemy babeczki.
Pieczemy w 180 stopniach przez około 40 minut.
Podajemy posypane cukrem pudrem.
Smacznego :)