Przepis na te ciasteczka znalazłam na jednym z blogów wertując przepisy na ciasteczka marchewkowe. Musiałam upiec coś właśnie z marchewkę dla syna do szkoły, bo dziś mają dzień zdrowego żywienia i każde dziecko miało za zadanie przynieść coś z danym owocem lub warzywem. Mojemu synowi przypadła marchewka właśnie. Jako, że koledzy i koleżanki z klasy syna lubią moje ciasteczka od razu rzucili hasło, żeby to były ciasteczka. No i upiekłam. Dobrze, że zrobiłam podwójną porcję bo i domownicy rzucili się na nie z apetytem. Ciasteczka są smaczne, nie za słodkie i ekspresowo się je robi. Polecam.
MARCHEWKOWE CIASTECZKA
4 szk mąki pszennej typ 500
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2/3 szk cukru pudru ( można dać więcej jak się lubi bardziej słodko )
460 g masła
200 g marchewki ( startej na drobnych oczkach )
Masło stopić w rondelku i przestudzić.
Do miski wsypać mąkę, proszek do pieczenia, cukier puder i marchew i wymieszać.
Potem wlać masło i połączyć składniki.
Blachę z wyposażenia kuchenki wyłożyć papierem do pieczenia.
Z ciasta formować kulki większe od orzecha włoskiego, kłaść je na blasze robiąc odstępy i lekko spłaszczyć dłonią.
Ciasteczka piec w zależności od wielkości od 15 - 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Po upieczeniu ciasteczka wyjmować na kratkę i wystudzić.
Opcjonalnie można posypać cukrem pudrem ale nie jest to konieczne.
