Zarządzaj plikami cookies
Doradca Smaku logoandPrymat logo
Co ugotował Michel Moran w ostatnim odcinku? SPRAWDŹ

Bardzo towarzyskie tiramisu

Kiedy tylko zaczyna się lato i wychodzi słońce, nas natychmiast coś wypycha z domu. Festiwal filmowy, koncert w nowo wybudowanym amfiteatrze czy może grill nad brzegiem jeziora? Najbardziej kusi nas jednak całkowita zmiana otoczenia. Marzymy, by przenieść się na kilka tygodni do Hiszpanii, Włoch czy Chorwacji, wynająć małe mieszkanie w centrum miasta lub znaleźć kąt w gospodarstwie ukrytym gdzieś na polach Toskanii czy Andaluzji. Mieszkać tam, chłonąć to miejsce, słuchać opowieści o historii danych miejsc i zabytków, poznawać region i odkrywać to, czego nie może zobaczyć zwykły turysta, czyli jego codzienne, toczące się naturalnym tokiem życie. Odwiedzać targi, na którym zakupy robią miejscowi, odkrywać regionalną kuchnię. Spacerować ciasnymi uliczkami Malagi, Florencji czy Splitu...

Do urlopu jednak jeszcze daleko. Za odległą Florencję równie dobrze może służyć nam nasza własna kuchnia czy knajpka w centrum. Zamiast udawać się w dalekie podróże, korzystamy z relaksu, jakie dają nam popołudniowe spotkania towarzyskie. Takie, podczas których nie czujemy przymusu robienia czegokolwiek, prowadzimy leniwe, niezobowiązujące rozmowy, które jednak pozwalają nam lepiej poznać drugiego człowieka. Co słychać, co nowego, obejrzymy film czy może w coś zagramy, a co powiecie na deser?

Na jedno z tego typu spotkań przygotowaliśmy tiramisu, które znakomicie sprawdza się w towarzystwie. Zapakowaliśmy je do bagażnika, a zdjęcia zrobiliśmy już "na wyjeździe". Inspiracją był przepis Jamiego Olivera, który jednak odpowiednio zmodyfikowaliśmy.


Bardzo towarzyskie tiramisu


Tiramisu z truskawkami

sok wyciśnięty z 2-3 pomarańczy

3 łyżki alkoholu: włoskiego Limoncello, Baileysa, ew. wódki

ok. 120 g biszkoptów

250 g serka mascarpone

2 łyżki cukru pudru

pół szklanki mleka

sok z połowy cytryny

otarta skórka z pomarańczy lub cytryny

łyżeczka cukru waniliowego

szklanka truskawek pokrojonych w plasterki (lub innych sezonowych owoców)

40 g gorzkiej czekolady, startej we wiórki

 

Przygotowujemy naczynie, w którym będziemy robić tiramisu. Doświadczenie podpowiada, iż najlepiej w tej materii sprawdza się wysoka, szklana misa. W płaskiej miseczce mieszamy sok pomarańczowy z alkoholem. Następnie na dnie naczynia układamy biszkopty, które powoli nasiąkają aromatem  alkoholu. W osobnej misce mieszamy i łączymy ze sobą serek mascarpone, mleko, cukier puder, cukier waniliowy, sok z cytryny i startą skórkę. Połowę uzyskanej masy wykładamy na warstwę biszkoptów, posypując następnie truskawkami. Całość pokrywamy kolejną warstwą nasączonych w alkoholu biszkoptów, serka i ponownie truskawek. Całość dekorujemy czekoladowymi wiórkami.

Dalsza część to sprawdzian naszej cierpliwości. Deser powinien jeszcze przed dwie godziny leżakować w lodówce, aby masa miała czas odpowiednio zastygnąć.


Bardzo towarzyskie tiramisu


Ale... warto czekać ;-)

Życzymy smacznego oraz zapraszamy do odwiedzenia nas na blogu Mr. & Mrs. Sandman,

Mr. & Mrs. Sandman

DoradcaSmaku.pl zawiera materiały autopromocyjne marek należących do Prymat sp. z o.o.:

Prymat Kucharek tonaturalne smak