Listopad każe nam przyzwyczaić się do chłodu, wiatru i deszczu. Choć zdarzają się jeszcze piękne i słoneczne dni, to jednak musimy być gotowi na to, że nietrudno w tym miesiącu zmarznąć. A jak się już zmarznie, to koniecznie trzeba się jakoś ogrzać. W takich sytuacjach remedium jest miska dymiącej, rozgrzewającej zupy. Ale rozgrzewająca nie znaczy tylko gorąca. Znaczny udział mają tu odpowiednio dobrane składniki i przyprawy, które sprawiają, że ciepło rozchodzi się po całym ciele i daje nam energię na przetrwanie jesiennego ziąbu.
Prawie wszyscy lubimy jedną z najpopularniejszych zup – zupę pomidorową. Jeśli odpowiednio ją doprawimy, nie tylko osiąga ciekawy smak, ale także świetnie rozgrzewa. Jak to osiągnąć? Najważniejsze, żeby odpowiednio dobrać składniki. Bardzo dobrym pomysłem jest dodanie szczypty chili – nutka ostrości nadaje zupie wyrazu i charakteru. Jeśli odpowiada nam kuchnia włoska, do zupy dosypiemy też oregano i bazylię. Fani przypraw korzennych mogą zdecydować się na wariant zupy pomidorowej z dodatkiem mleka kokosowego – wtedy świetnie skomponują się z nią imbir i cynamon. Nie zapomnijmy doprawić solą i pieprzem.
Nie tylko smakiem, ale także kolorem urzeka zupa z dyni z imbirem i curry. Moim zdaniem aromat dyni osiąga prawdziwą pełnię dopiero po połączeniu go z jakąś charakterystyczną i wyraźną nutą. W tej roli idealnie sprawdzają się imbir i curry. Do zupy najlepiej dodać imbiru - zarówno mielonego Prymat, jak i świeżo startego. Poza solą i pieprzem dobrym dodatkiem jest odrobina chili pieprzu cayenne. Po zmiksowaniu powstanie gęsty, aromatyczny i rozgrzewający krem – przysmak każdego miłośnika potraw z dyni.
Zwolennikom tradycyjnych i prostych rozwiązań polecam zupę cebulową. Przygotowanie naprawdę nie jest skomplikowane. Cebulę trzeba pokroić i zeszklić na patelni z oliwą, a potem dodać ją do gotującego się wywaru warzywnego. Do zupy można ugotować kaszę (np. jaglaną). Ciekawie ze smakiem cebuli komponują się też bataty. Żeby całość miała wyrazisty smak i nie była mdła, warto użyć kilku przypraw, np. tymianku, kurkumy, liścia laurowego, lubczyku, a nawet ostrej papryki. Oczywiście dobrze do zupy dodać warzywa, a jeśli mamy ochotę na coś wyjątkowo rozgrzewającego – trochę imbiru.
|
Wśród roślin strączkowych karierę robi ciecierzyca oraz hummus, czyli chyba najpopularniejsza potrawa z jej wykorzystaniem. Hummus to jednak nie wszystko, co można przyrządzić z cieciorki. Polecam przygotowanie smacznej i pożywnej zupy, bardzo popularnej we włoskiej kuchni. Takie danie należy zaplanować z małym wyprzedzeniem, ponieważ cieciorka wymaga namoczenia najlepiej przez całą noc, a następnie ugotowania. Oprócz ciecierzycy warto dodać pokrojone warzywa, marchewkę, seler, por, paprykę. Smak całości wzbogacą: rozmaryn, zioła prowansalskie, kolendra, majeranek, kminek czy kurkuma. Wszystko oczywiście w zależności od tego, co kto lubi i jaki smak mu najbardziej odpowiada. Zupę możemy zmiksować, ale nie jest to konieczne – pływająca cieciorka to zawsze przyjemne urozmaicenie – coś się w misce dzieje!
Polecam!
Zupa oczyszczająca |
|
Pikantna zupa rybna |
|
Zupa serowa |
Wege zupa z cieciorki |
|
Krem z pomidorów z imbirem |
|
Zupa góralska |