Jednak nie każdy wie, że rabarbar podobnie z resztą jak ziemniaki, uznawany był długo za roślinę ozdobną. Dopiero 200 lat temu angielscy kucharze odkryli jego walory kulinarne. Tak rabarbar trafił najpierw na salony, a potem pod strzechy, a dokładnie do polskich przydomowych ogródków i stał się synonimem nadchodzącego lata. Dziś w Polsce sezon na rabarbar trwa bardzo krótko, podczas gdy w rabarbarowej potędze – Wielkiej Brytanii są nawet dwa sezony rabarbarowe oraz zaskakujące bogactwo ich odmian.
Rabarbar, zwany też rzewieniem ogrodowym, to roślina o jadalnych pędach liściowych, przypominając seler naciowy. Botanicznie to warzywo, choć kulinarnie traktujemy rabarbar jak owoc. Ciekawostką jest, iż cały świat uznaje rabarbar za warzywo, a Amerykanie ze względu na zastosowanie do potraw słodkich uznali je oficjalnie za owoc.
Podczas przygotowania rabarbaru ważne jest, aby odrzucić korzenie i liście, te ostatnie są toksyczne. Można też obrać pędy rabarbaru ze zdrewniałej i twardawej warstwy zewnętrznej. Rabarbar doskonale nadaje się do gotowania i pieczenia, a w kulinariach zwykle kojarzy się z deserami. Ma charakterystyczny, kwaskowaty smak, apetyczny aromat i piękne, jędrne, czerwono-zielone pędy. To pierwsza przed truskawkami sezonowa roślina, która pozwala przygotować wiosenne smakołyki. Rabarbar pasuje niemal do każdego typu ciasta –drożdżowego, kruchego czy biszkoptowego. Można powiedzieć, że „lubi” kruszonkę i cukier puder, które doskonale przełamują kwaskowaty smak. Z rabarbarem można również przygotować popularne muffiny czy tarty. Oczywiście nie może też zabraknąć doskonałego i orzeźwiającego kompotu. Rabarbar wymaga posłodzenia, jednak warto biały cukier zastąpić cukrem brązowym lub miodem, dodać rodzynek lub daktyli, które nadadzą pożądanej słodyczy.
Na bazie rabarbaru można też przygotować chutney, czyli gęsty sos z owoców o orientalnym rodowodzie, który rozpropagowała Wielka Brytania, próbując urozmaicić własny, niezbyt ciekawy jadłospis. Chutney z rabarbaru z dodatkiem imbiru może być wykwintnym dodatkiem do mięs pieczonych i z grilla. Warto więc w tym sezonie spróbować nieco innego podania i przygotowania rabarbaru.
Rabarbar co prawda zawiera kwas szczawiowy, jednak przy tak krótkim sezonie nic nam nie grozi. Ostatnio pojawiły się też doniesienia, iż pieczony i gotowany rabarbar nabiera właściwości antynowotworowych.
Na każdym straganie i w markecie można kupić rabarbar. Łatwo go przygotować, więc zróbmy coś „rabarbarowego” nim sezon się skończy!
Proponujemy kilka wybranych i polecanych przepisów naszych użytkowników, które zainspirowały nas do majowego-rabarbarowego sezonu.
Mienta: Orkiszowe ciasto z rabarbarem, truskawkami i orzechową kruszonką
Dorota20w: Kompot rabarbarowy z burakiem