Mniej znane jest oddziaływanie kuchni węgierskiej. Wynikało to z ożywionych kontaktów handlowych – przez Podkarpacie wiódł szlak transportu węgierskich win. Kupowano je tuż po wytłoczeniach w winnicach regionu Tokaju, dojrzewało natomiast w piwnicach winnych w Jaśliskach, Dukli, Krośnie, Przemyślu i Jarosławiu. Nie bez znaczenia były też migracje robotników sezonowych, którzy najmowali się pracą przy żniwach i winobraniu w majątkach węgierskich. Jeszcze w latach 70-tych wiele masarni polskich na Podkarpaciu wyrabiało np. typową dla madziarskiej kuchni wędzoną i paprykowaną słoninę.
Pogórze Rzeszowskie i Dynowskie słynęły z obficie owocujących sadów śliwkowych. Lubianym daniem były tam pierogi z suszonymi śliwkami oraz śliwkowe powidła (jedne z najsłynniejszych to te z Krzeszowa). Popularna w tym regionie jest również zupa z czereśni.
W kwestii podkarpackich wypieków niezaprzeczalny prym wiodą placki mączne - proziaki, które najlepiej smakują z masłem i śmietanką. Ich receptura przekazywana jest z ust do ust od niemal 150 lat. U nas przepisy Doradców na proziaki znajdziecie TUTAJ