Warto wiedzieć, że jajka to przede wszystkim źródło łatwo przyswajalnego przez organizm pełnowartościowego białka. Co więcej, to właśnie jajka zawierają wszystkie aminokwasy, których nasz organizm nie potrafi sam wyprodukować, a nie może bez nich funkcjonować. Są też źródłem witamin takich jak np. A (odpowiedzialna za poprawę wzroku), czy E (opóźnia proces starzenia, ale bierze również udział we wszystkich procesach odżywczych organizmu – muszą być dostarczane z pożywieniem, ponieważ organizm nie potrafi ich wytworzyć). Ponadto jajka są bogate w witaminy z grupy B (pomagają walczyć ze stresem) oraz witaminę D (odpowiedzialną za budowę kości i zębów).
Obawiacie się o swój cholesterol? Jedzcie więcej jaj!
O podwyższonym cholesterolu decydują głównie: wiek, płeć, waga, obciążenie rodzinne, poziom aktywności fizycznej czy też cukrzyca. Z kolei warto wiedzieć, że w żółtku znajduje się lecytyna, która powszechnie nazywana jest „pogromcą tłuszczu”, rozbijając go na cząstki i tym samym zapobiegając odkładaniu się blaszki miażdżycowej. Lecytyna wpływa również korzystnie na wątrobę.
Ile jajek zatem jeść?
Najlepiej nie przesadzać – ani w jedną, ani w drugą stronę. Światowa Organizacja Zdrowia dopuszcza ok. 10 jajek tygodniowo. Chodzi głównie o żółtka, ponieważ białko możemy spożywać bez ograniczeń. Warto pamiętać: im więcej jemy warzyw i owoców, a mniej potraw mięsnych, tym częściej można pozwolić sobie na jajka.
Co ciekawe, osoby jedzące na śniadanie jajka odczuwają głód później niż w przypadku pozostałych. Jedzą również mniej kaloryczne posiłki, co wpływa na wagę, a więc i samopoczucie.
Źródło: www.polskiefermy.pl, www.wp.pl