Gulasz cielęcy w białym sosie to pomysł na uniwersalny, a jednocześnie wykwintny obiad w stylu francuskim.
GULASZ Z CIELĘCY
800 g udźca cielęcego
3 marchewki
2 cebule
1 por
seler naciowy
100 g pieczarek
Liść laurowy Prymat
Ziele angielskie całe Prymat
Tymianek Prymat
10 g Kaparów Smak
80 g mąki pszennej
80 g masła
Sól morska Prymat
Pieprz czarny Prymat
olej do smażenia
Dwie marchewki, seler naciowy, por i cebulę kroimy w gruba kostkę.
Cielęcinę kroimy w grubą kostkę, wrzucamy do garnka z zimną wodą i gotujemy przez chwilę, żeby oczyścić mięso. Gdy woda zacznie wrzeć, odcedzamy mięso, wylewamy wodę i ponownie wkładamy mięso do garnka. Do mięsa dodajemy pokrojone marchewki, seler naciowy pora oraz cebulę. Całość zalewamy czystą wodą, dodajemy liść laurowy, kilka ziaren ziela angielskiego, tymianek oraz sól do smaku. Wstawiamy na mały ogień i zagotowujemy. Gotujemy tak długo, aż mięso będzie miękkie.
W trakcie gotowanie mięsa, pozostałą marchewkę kroimy w cienkie plastry i podgotowujemy w osolonej wodzie. Pieczarki myjemy, dzielimy na ćwiartki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i podsmażamy na nim pieczarki, doprawiając solą i pieprzem.
W oddzielnym garnku przygotowujemy zasmażkę. Na małym ogniu rozpuszczamy masło, następnie dodajemy mąkę i mieszając lekko podsmażamy, tak aby zasmażka zachowała jasny kolor. Przygotowaną zasmażkę zdejmujemy z ognia.
Gdy mięso jest już miękkie wyjmujemy je z garnka razem z warzywami. Kawałki mięsa oddzielamy od warzyw i przekładamy do oddzielnego garnka. Do mięsa dodajemy podsmażone wcześniej pieczarki oraz podgotowaną marchew.
Pozostały wywar przecedzamy przez sito, tak aby pozostała jedynie jego klarowna część. Tak oczyszczony wywar zagęszczamy przygotowaną wcześniej zasmażką. Zasmażkę dodajemy stopniowo i powoli, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji sosu. Zagaszonym sosem zalewamy mięso. Ilość sosu, którą dodamy do mięsa zależy od naszych preferencji. Na koniec dodajemy kapary do smaku i mieszamy.