Wszystko w jednym czyli ziele angielskie
Ziele angielskie, uparcie wydobywane z zup i gulaszy przez najmłodszych członków każdej polskiej rodziny - ale i tych starszych też! Mimo wszystko bez tego małe ziarenka nie byłoby smaku wielu potraw. Ziele angielskie to nie tylko przyprawa – to kawałek kulinarnego dziedzictwa. Bez którego żurek, rosołek czy bigos tracą swój niepowtarzalny, smakowy sens. W samym sercu nazwy, kryje się znaczenie - "wielość przypraw" – angielskie "allspice". I cóż, trafniej nie da się tego ująć! Bo ziele angielskie to prawdziwa symfonia smaków – od głębokich korzennych tonów kardamonu, przez pikanterię goździków, aż po ciepłą słodycz cynamonu i gałki muszkatołowej.
Gdzie stosuje się ziele angielskie?
Mielone ziele angielskie znajdziemy w wielu mieszankach przyprawowych, takich jak te do nacierania mięsa przed grillowaniem, ale także w gotowej przyprawie do grzańca, piernika, szarlotki i ciasta dyniowego. I właśnie do wypieków mielona przyprawa nadaje się idealnie - można ją dodawać bezpośrednio do najróżniejszych ciast i ciasteczek. Warto jednak pamiętać, że mielone ziele angielskie, podobnie jak kawa, szybko się utlenia, traci moc, świeżość i cenne olejki eteryczne, dlatego najlepiej kupować tę przyprawę w całości i rozbić w moździerzu lub zmielić w młynku w razie potrzeby.
Być może do tej pory kojarzyliście ziele angielskie tylko z pływającą w zupie kulką, której trzeba było pozbyć się z talerza. Jak widać, jego zastosowanie jest naprawdę szerokie!
Ziele angielskie sprawdza się do:
- zup i sosów
- grzańców
- ciast
- kiełbas i wędlin
- pieczonych mięs
Nic dziwnego, że to "allspice"!
Czy ziele angielskie da się zastąpić?
Wielu szefów kuchni uważa, że ziele angielskie jest w kuchni bezkonkurencyjne. Tego też zdania jest Michel Moran! Jeśli jednak akurat ci go zabrakło, możesz spróbować zastąpić je mieszanką goździków, gałki muszkatołowej i cynamonu w jednakowych proporcjach. Jednak smak nie będzie tak samo głęboki, jak w przypadku ziela angielskiego.
Ziele angielskie nie smakuje? Wręcz przeciwnie!
Warstwy smakowe ziela angielskiego ukazują się jako bogactwo ciepłych, słodkich, pikantnych, a nawet delikatnie drzewnych tonów. Ta wyjątkowa przyprawa, którą najintensywniej uprawia się na malowniczej Jamajce.
Ziele angielskie, które wyglądem przypomina pieprz, jest jagodą rosnącą na wiecznie zielonych drzewach z rodziny mirtów pimenta dioica na Jamajce, w Meksyku i innych krajach o klimacie tropikalnym. Niepozorne kuleczki, które zbiera się jeszcze niedojrzałe, fermentuje i suszy, uwalniają wszystkie warstwy aromatyczne w procesie długiego, powolnego duszenia, stąd w każdym niemal przepisie dodajemy je w całości na samym początku procesu przygotowywania danej potrawy, często w towarzystwie liści laurowych. Supermocą ziela angielskiego jest „wyciąganie” naturalnego smaku z każdej potrawy.
Zawsze zostawiane na dnie miski - czy ziele angielskie można jeść?
Co ciekawe, kuleczki ziela angielskiego można bezpiecznie zjeść (w niewielkich ilościach, podobnie jak gałkę muszkatołową czy owoce jałowca) i skorzystać z ukrytych w nim właściwości odżywczych. Przyprawa jest bogatym źródłem witaminy C, składników mineralnych (wapń, żelazo, miedź, magnez, cynk, fosfor) oraz błonnika pokarmowego, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo.
