Wielu z nas zastanawia się czy fasolka po bretońsku jest daniem poczodzącym z kuchni francuskiej. Jaka jest prawda? Co wspólnego ma popularna w naszym kraju fasolka z Bretanią - nadatlantyckim regionem położonym w północno - zachodniej Francji?
Jak się okazuje, niewiele. Fasolka po bretońsku to typowo polskie danie, a nazwa pochodzi od określenia a la bretonne czyli "po bretońsku'", które w kuchni francuskiej oznacza danie z użyciem fasoli coco de Paimpol, która wyglądem łudząco przypomina naszego polskiego Jasia.
Fasolka po bretońsku ma tyle wspólnego z Bretanią, co ryba po grecku z Grecją, a polskie pierogi z białym serem i ziemniamaki, popularne zwane ruskimi z Rosją.
A jaki jest sekret dobrej fasolki po bretońsku? Podstawą jest gotowana fasola z sosem pomidorowym i rozmaitymi dodatkami warzywnymi oraz mięsnymi tj. kiełbasa czy boczek. Ale na fasolkę jest tyle przepisów, ilu jest kucharzy.
Ja znalazłam idealny dla mnie przepis na fasolkę po bretońsku, który doskonale sprawdza się na moim stole - jest lżejszy, smaczny i niezwykle aromatyczny. Do przygotowania świetnie nada się gęsty i wyrazisty przecier pomidorowy. Całość jest wyrazista, sycąca i bardzo pożywna :)
Fasolka po bretoństu (aromatyczna i mocno pomidorowa)
POTRZEBNE SKŁADNIKI:
- 1 szklanka fasoli Piękny Jaś
- 200 g kiełbasy drobiowej
- 2 białe cebule
- 500 g przecieru pomidorowego
- 2 ząbki czosnku
- 150 ml wody
- 2 łyżeczki cukru brzozowego (ksylitolu)
- 1,5 łyżeczki słodkiej papryki
- 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
- 2 łyżeczki tymianku
- 1 łyżeczka oregano
- szczypta rozmarynu
- sól do smaku
- świeżo mielony pieprz
- olej rzepakowy (do smażenia)
+ wywar warzywny i przyprawa do rosołu
PRZYGOTOWANIE:
1. Fasolę moczymy w wodzie przez około 10 -12 godzin.
Kiedy nasz Piękny Jaś odpowiednio się namoczy, odlewamy wodę i gotujemy ją do miękkości w wywarze warzywnym (u mnie z selera, pietruszki i marchewki) z dodatkiem przyprawy do rosołu (polecam piramidki smaku z zielem angielskim, liściem laurowym i lubczykiem)*.
* zamiast przyprawy możemy do gotowania dodać sam listek laurowy i ziarenko ziela angielskiego.
** do gotującej się fasoli możemy także dodać plaster wędzonego boczku lub skórkę z kiełbasy, wtedy fasola będzie jeszcze smaczniejsza.
Fasolę gotujemy do miękkości. Na 10 minut przez końcem gotowania dosalamy wodę.
2. Cebule kroimy w kostkę i podsmażamy je na oleju rzepakowym.
Kiełbasę drobiową obieramy ze skórki i kroimy w kostkę, którą delikatnie podsmażamy na patelni.
Ugotowaną fasolę odcedzamy, wkładamy do garnka i zalewamy ją gęstym przecierem pomidorowym oraz 150 ml wody. Zagotowujemy.
3. Następnie dodajemy podsmażoną cebulkę, kawałki kiełbasy, cukier brzozowy oraz przyprawy: tymianek, rozmaryn, słodką paprykę, pieprz cayenne i oregano. Wszystko dusimy na małym ogniu przez około 10 minut.
Na pięć minut przez końcem duszenia dodajemy 2 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Całość doprawiamy solą i świeżo zmielonym pieprzem.
Życzę smacznego! :)
