Z wyglądu są zupełnie niepozorne, ale już po pierwszym spróbowaniu uderza nas intensywny i niespotykany smak tych niewielkich owoców. Małe, zielone pączki lub oryginalne w kształcie jabłuszka kaparowe zazwyczaj marynujemy w oleju, occie lub zalewie solnej. Mało kto wie, że te owoce są bliskimi kuzynami powszechnie znanej kapusty.
W kuchni nie mają sobie równych, gdy tylko chcemy dodać naszym potrawom nienachalnej pikanterii czy wyrazistego charakteru. Kapary, mimo że występują głównie w krajach śródziemnomorskich, w Afryce i w Stanach Zjednoczonych, to w Polsce znane są od setek lat – popularne były już na stołach polskiej szlachty, a dziś ponownie zdobywają rodzime podniebienia. Wyróżniają się oryginalnym smakiem, wzbogaconym o charakterystyczną goryczkę – porównuje się je do mieszanki musztardy, chrzanu i czarnego pieprzu. Są niezastąpione w daniach kuchni śródziemnomorskiej. Doskonale zdobią półmiski serów, a także nadają wykwintnego charakteru potrawom mięsnym, sosom oraz marynatom.
Symbol przemijania
Najczęściej w kuchni używamy pąki kaparów, ale warto pamiętać, że coraz bardziej popularne jabłuszka kaparowe to owoce tej samej rośliny. Te drugie są zielone, lekko ziarniste i wielkością zbliżone do winogron. Ich smak jest bardzo podobny do smaku pąków – słony i lekko cierpki, ale zdecydowanie mniej intensywny.
O tych owocach krąży sporo mitów: jedni kochają je za intensywny smak, inni krytykują i nie skosztują niczego z ich dodatkiem. We Włoszech uważane są za afrodyzjak, a w Biblii symbolizują przemijanie. Ciekawostką jest, że kwiat kapara kwitnie niecały dzień i tego samego dnia powstaje owoc.
Do Europy kapary trafiły z Azji. Bardzo szybko zdobyły serca i stoły mieszkańców basenu Morza Śródziemnego, stając się obok oliwek i rukoli sztandarowym dodatkiem. W kuchni stosujemy je jednak oszczędnie. Wystarczy zaledwie kilka sztuk, aby nadać charakteru sałatce, urozmaicić smak pizzy lub spaghetti. We Francji sos kaparowy dodawany jest do dań z ryb, owoców morza i mięsa. Kapary pasują do czosnku, bazylii, oregano i czarnych oliwek. Jednak powinniśmy dodawać je do potraw dopiero pod koniec gotowania - duszone zbyt długo w wysokiej temperaturze, tracą swój wyjątkowy aromat.
Lekka kuchnia
Jedną zalet kapar jest ich niskokaloryczność – cała łyżka owoców to tylko 3 kcal, dlatego tak chętnie korzystają z nich osoby na diecie. Ponadto kapary charakteryzują się wysoką zawartością antyoksydantów, które chronią nasz organizm przed nowotworami i spowalniają proces starzenia się. W dodatku wspomagają pracę układu pokarmowego i wątroby, a także pomagają w chorobach reumatycznych. Oprócz tego mają działanie wykrztuśne, moczopędne i przyspieszające metabolizm.