W naszym klimacie zima bywa kapryśna, czasem przypomina jesień, jest ciepła i deszczowa, bywają lata, że napada metr śniegu lub jak teraz – przychodzą tęgie mrozy.
W taką porę ważne staje się to, co jemy. Musi być solidnie i rozgrzewająco. Jak śniadanie – to najlepiej na ciepło, sycąco tak, aby mieć energię do działania. Jajecznica na boczku, kiełbaski na gorąco czy owsianka z bakaliami to dobry pomysł na początek dnia. Natomiast po powrocie do domu koniecznie gorąca zupa lub danie jednogarnkowe. A na wieczór... na wieczór najlepiej coś pysznego na gorąco do picia.
Oczywiście wśród rozgrzewających napojów króluje herbata z miodem i cytryną, a dla dorosłych... jak kto lubi. Ciekawym pomysłem jest też napój imbirowy na gorąco. Imbir w korzeniu to stosunkowo nowy produkt w kuchni polskiej, jednak szybko zdobył uznanie – egzotyczny, ciekawy w smaku, trochę pikantny, a zrazem orzeźwiający... . Doskonały zarówno w daniach obiadowych, jak i w napojach. Zima to także doskonały czas na grzane wino i piwo, które sprawdza się doskonale. Grzane wino i piwo łatwo przyrządzić samemu, wystarczy szczypta odpowiedniej mieszanki przypraw. W dobrze przyrządzonym grzańcu nie może zabraknąć goździków, imbiru, ziela angielskiego, cynamonu i gałki muszkatołowej. Taki napój może stać się miłym akcentem w ponure, mroźne dni – rozgrzewa, działa antydepresyjnie oraz zapobiega przeziębieniom.
|
|
|
Warto pamiętać, że dobry efekt rozgrzewający można osiągnąć dzięki odpowiedniemu przyprawieniu, o czym niewielu wie. Bowiem przyprawy to nie tylko smak i aromat, ale też wiele ciekawych właściwości. Na przykład takie przyprawy jak papryka ostra, chilli pieprz cayenne, pieprz czarny mielony czy na przykład egzotyczne przyprawy korzenne typu imbir, goździki, cynamon lub kurkuma nie tylko przywołują egzotyczne skojarzenia, poprawiają humor, ale też mają właściwości rozgrzewające. Można je dodać do ulubionej kawy, kakao czy czekolady na gorąco.
Zatem do dzieła z gotowaniem i rozgrzewaniem! |