Skwiercząca karkówka, pachnące udka i żeberka w glazurze miodowej. Do tego w oddali dźwięki muzyki nieśmiało przebijające się przez gwar rozmowy. Grillujmy! Co tydzień Polska zamienia się w wielką imprezę pod gołym niebem. Mówi się, że nie jest ważne gdzie, a ważne z kim. Jednak miejsce ma znaczenie. Zatem, gdzie bezpiecznie grillować?
Wolność Tomku w swoim domku
Jeśli dysponujemy przydomowym ogrodem, szerokim tarasem lub działką – nie ma powodu do obaw. Możemy niemal codzienne rozpalać grilla, zapraszać znajomych i bawić się do rana, pamiętając o tym, by nie uruchomić uśpionych pokładów agresji u sąsiadów, gdyż za zakłócanie spokoju, porządku publicznego czy spoczynku nocnego trzeba słono zapłacić.
|
Zatem, aby nie drażnić lwa zalecamy pełną kulturę i ściszoną muzykę po 22: 00, a nawet… zaproszenie sąsiadów na grilla, żeby zacieśnić więzi. Jak podkreśla dr Joanna Heidtman: wspólne zasiadanie do stołu […] ma istotne znaczenie, jest wspólną celebracją, dzielonym pozytywnym doświadczeniem. Istotą wspólnego posiłku, w sensie międzyludzkim nie jest jedzenie – ale kooperacja przy jego przygotowaniu, rozmowa prowadzona w trakcie jedzenia i w końcu wdzięczność okazywana tym, którzy w największej mierze przyczynili się do jego przygotowania. W domach z betonu Niestety większość z nas sielską wieś i domek z ogródkiem zamieniło na miejski gwar i mieszkania w bloku. W ujęciu przepisów prawa – balkony są traktowane jako integralna część mieszkania, a u siebie można robić wszystko, na co mamy ochotę. Często jednak regulamin spółdzielni mieszkaniowej stanowi inaczej, dlatego przed opiekaniem mięsa zwróćmy na to uwagę. Gdy takiego zapisu nie ma, nie do końca mamy zielone światło. Mieszkając we wspólnocie, respektujmy prawa innych. Dymiący grill z jednego balkonu jest w stanie popsuć nastrój wszystkim mieszkańcom. |
 |
 |
Do tego zapach skwierczących kąsków nie wszystkim musi odpowiadać, a węgiel drzewny może, w skrajnych przypadkach, doprowadzić do pożaru. Dlatego planując grillowanie na balkonie, zaopatrzmy się w gazowy grill. Mięso będzie smaczne, a sąsiedzi nadal będą mówić nam „dzień dobry”, spotykając nas na klatce.
Miejskie parki, skwery i plaże
W lecie miejskie parki, skwery i plaże przeżywają prawdziwe zatrzęsienie. Ludzie spacerują, opalają się i… grillują. Czy słusznie? Groźba mandatu i kosztownej imprezy nie grożą nam, jeśli wybierzemy miejsce specjalnie przeznaczone do grillowania. Często są to polany lub łąki, przy których znajdziemy drewniane stoły i ławy. Na dużych miejskich plażach także spędzimy miło czas przy grillu. Kończąc biesiadę pamiętajmy, by zostawić po sobie porządek.
Czasem jednak nie wystarczy dla wszystkich wyznaczonych stref do grillowania. W myśl reguły – przezorny zawsze zabezpieczony sprawdźmy, co mówi na temat grillowania regulamin skweru, miejskiego parku czy plaży. Podobnie sprawa ma się z terenami leśnymi. Także tutaj musimy zachować ostrożność i grillować w miejscach, które zostały wytyczone przez nadleśnictwo. Stosując te zasady, nasz grill po prostu będzie udany.
