Pani Agnieszka uwielbia gotować. Pasję i zdolności w kierunku kulinariów przejawiała już w bardzo młodym wieku. Podążając za swoimi marzeniami, odbyła podróż do dalekich krajów, gdzie zgłębiła tajniki kuchni arabskiej i hinduskiej. Umiejętności coraz bardziej się rozwijały, by z czasem przybrać bardzo realny wymiar. Pani Agnieszka niedługo po powrocie przejęła funkcjonującą już w Kielcach „Jadłodajnię Bartosz”.
Miłość do kulinariów w przypadku Pani Agnieszki zaczęła coraz mocniej dominować w jej życiu. Kiedy tylko wróciła do kraju, znajomi zakochani w jej gotowaniu często namawiali ją do organizowania przyjęć, podczas których mogłaby testować pomysły i inspiracje przywiezione z dalekich krain. Dzięki temu rosło w niej przekonanie, że gotowanie to jej sposób na życie. Szybko skończyła kurs gastronomiczny, a następnie swoje umiejętności potwierdziła brawurowo zdanym egzaminem mistrzowskim. Wkrótce po tym nadarzyła się okazja, aby przejąć dobrze prosperującą „Jadłodajnię Bartosz”. Zamiast jednak podążać ku trendom i kierunkom, na których najlepiej się zna i które najbardziej kocha, postawiła na prowadzoną w nim dawniej kuchnię polską. W momencie przejęcia lokalu pomysł całkiem dobrze się sprawdzał. Z czasem jednak wyrosła w Kielcach spora konkurencja, która spowodowała, że lokal Pani Agnieszki stopniowo, lecz coraz bardziej widocznie tracił klientów. Największe zagrożenie przyszło z drugiej strony ulicy, gdzie otworzono bardzo podobny interes. Bezpośrednia konkurencja sprawiła, że „Jadłodajnia Bartosz” ostatecznie popadła w problemy finansowe. Właścicielka coraz bardziej traci serce do tego biznesu, szczególnie, że jest przemęczona – sama pełni funkcję szefa kuchni i dba o zaopatrzenie. Kłopotów jest wiele, a ona jest z tym wszystkim sama, dlatego postanawia wezwać ratunek – ekipę „Kuchennych rewolucji”. Czy sobie poradzą?
Odpowiedź poznacie już w czwartek, 5 maja, o godzinie 21.30, na antenie telewizji TVN. W oczekiwaniu koniecznie obejrzyjcie zwiastun odcinka.
