Poetycko mawia się, że granicą kulinariów jest tylko ludzka wyobraźnia. Rzeczywistość pokazuje, że najbardziej lubimy to, co znamy, do czego przywykliśmy, co nie budzi obaw. A ćwiczenie kubków smakowych może niejednokrotnie zaskoczyć i to pozytywnie.
Każdy z nas ma swoje ulubione połączenia smaków – np. jeden woli schabowego z mizerią, drugi – z kapustą zasmażaną. Niemniej czasem warto wyjść poza barierę własnego poczucia bezpieczeństwa i spróbować nowych wyzwań w kulinarnym świecie. Tym razem inspiracją są niecodzienne połączenia smaków.
Z podróży po Europie i po świecie przewozimy wiele nowych smaków czy kulinarnych przepisów, które chętnie odtwarzamy w domowej kuchni. Z żywym zainteresowaniem obserwujemy największe ciekawostki, na przykład jak Szkoci jadają bułkę z chipsami, Litwini świeże ogórki z miodem, a Meksykanie – kurczaka w czekoladzie. Równolegle do łask powracają staropolskie przysmaki na przykład na śledzia w sosie piernikowym czy warzywa takie jak jarmuż, pasternak, skorzonera, topinambur….
Do mniej popularnych połączeń na pewno należą też truskawki smażone z rozmarynem i pieprzem, krem z cukinii z białą czekoladą, kurczak w sosie kawowym, karczek z bananami czy dorsz z grejpfrutem. 5 przepisów na odmienne zestawienie smaków, które są w zasięgu ręki i mogą wnieść powiew wiosny do codziennego menu.
To, co dla jednych jest smaczne, dla innych – dziwaczne. Kwestia oryginalności połączenia smaków zależy w dużej mierze od szerokości geograficznej i kulturowych doświadczeń. Warto spróbować nawet najdziwniejszych zestawień, aby wyrobić sobie własne zdanie.
O jakich jeszcze ciekawych połączeniach słyszeliście? A może sami próbowaliście?