Nie kupuję takich soków. Zazwyczaj nie słodzę herbaty, ale kiedy chcę dodać jej owocowej słodyczy to dodaję do niej łyzeczkę konfitury (malinowej, żurawinowej lub truskawkowej) :)

Nie kupuję, całą rodziną robimy takie soki zależy kto ma jakie owoce i wymieniamy się :) W kupionych są często małe ilości owoców i dużo chemii, np. kwas cytrynowy.

herbatę często słodzę miodem

ja lubię malina z żurawiną do herbaty czy z wodą n/gazowaną

kupuję w sklepie zielarskim sok z żurawiny i z czarnej porzeczki

nie kupuję. skład mnie odstrasza ;) a za produkt z dobrym składem trzeba zapłacić odpowiednio ;) więc lepiej zrobić w domu. malinę robi koleżanka, aronię teściowa, ja robię z bzu i się wymieniamy ;)

Nie kupuję -soki owocowe robię w sezonie w domu i piję je rozrobione z wodą. Herbatę pije gorzką więc nigdy nie dodaję do niej soku.

nie kupuję takich soków bo piję herbatkę bez cukru;)

jak robię herbatkę to dodaję zamiast cukru miód. Co do soków kupuję ale np. z rokitnika :)

nie kupuję takich soków, soki robię sama, ale nie słodzę nimi herbaty

nie lubię takich soków i raczej nie kupuję

Nawet Herbapol mnie rozczarował swoim składem... Kiedyś syropy owocowe składały się z soku owocowego skoncentrowanego i cukru. Teraz to całe laboratorium chemiczne - tylko owoce w jakichś mikroskopijnych ilościach... prawie homeopatia ;) Wolę domowe :)

Nie kupuję soków ponieważ nie słodzę herbaty to również nie dodaję soku.