Pytanie - co sądzicie o zielonej kawie i czy taką pijecie?

Zdrowie i dieta- pytania użytkowników

Masz pytania dotyczące gotowania, przyrządzania potraw lub wyposażenia kuchni?
Interesuje Cię dieta oraz przepisy wegetariańskie?
A może zastanawiasz się, o czym warto pamiętać, robiąc zakupy?
Sprawdź, czy ktoś już nie zadał pytania, które Cię nurtuje. Jeśli go nie znajdziesz, dodaj swoje pytanie.

anulka69

Zadanych pytań: 368

18.12.2016 09:42

co sądzicie o zielonej kawie i czy taką pijecie?

Odpowiedzi (52)

jan_mag

Zadanych pytań: 1

18.12.2016 14:12

nie wiem jak smakuje, muszę spróbować :)

Grazyna0211

Zadanych pytań: 1477

18.12.2016 14:15

nie lubię tej kawy

halina17

Zadanych pytań: 271

18.12.2016 14:23

Nie piję zielonej kawy, jeśli ktoś się odchudza lub jest sportowcem czy dużo ćwiczy może pić zieloną kawę.

agnieszka214

Zadanych pytań: 1865

18.12.2016 14:30

Nie pilam takiej kawy

Ewa Wojtaszko

Zadanych pytań: 79

18.12.2016 14:33

nie..żadna kawa mi nie smakuje

ben-ka

Zadanych pytań: 459

18.12.2016 15:20

Sąsiadka moja pije tą kawę na okrągło, mnie nie smakuje, dla mnie, to nie kawa !

Mniam

Zadanych pytań: 87

18.12.2016 15:32

Słyszałam o jej właściwościach, ale nigdy się na nią nie skusiłam. Lubię smak palonej kawy, więc ta mnie nie przekonuje.

IKrakowianka

Zadanych pytań: 0

18.12.2016 15:58

piłam ale nie smakowała mi

Habibi

Zadanych pytań: 690

18.12.2016 16:42

Kupiłam kilogramową torebkę ziaren z przeznaczeniem do ekspresu ciśnieniowego, bo miała obniżać zły cholesterol i skutecznie intensyfikować metabolizm wspomagając trawienie. Znajomy lekarz twierdzi, że naprawdę działa. Na odchudzanie nie liczyłam, bo w cuda nie wierzę ;) Okazała się paskudna w smaku, kwaskowata jak kawa z cytryną na ból głowy. Próbowałam ratować ją prażąc na patelni, w piekarniku, a nawet w maszynce do prażenia popcornu. Nie pomogło! Posiałam w doniczkach, ale nie wykielkowała. A już myślałam, że będę miała chociaż ładne zielone roślinki. Sypnęlam na trawnik garstkę ziarenek i wydziobały je wrony i dzikie gołębie. Ciekawe czy spały po takiej dawce kofeiny ;) Resztę oddałam innym, bo twierdzili, że nie jest taka zła, jak mówię ;)