odbiegające od kulinarni
W sobotę na kiermaszu przedświątecznym zorganizownym przez Gminę, w której mieszkam zakupiliśmy z mężem dwa śliczne aniołki wykonane przez niepełnosprawne dzieci. Anioły miały nas objąć pod swe skrzydła i dać nam szczęście, w niedzielę był pierwszy efekt.... zrealizowaliśmy pewne plany, których nie udało nam się przez dwa lata. Zastanawiające jest czy to pomogły skrzydła Aniołów czy magia nadchodzących Świąt - cud Zmartwychwstania.