Grulownik to tradycyjny kołacz spiski , czyli ciasto drożdżowe z masą serowo-ziemniaczaną .
Zakochałam się w nim przy pierwszym kęsie , najlepszy robi oczywiście moja teściowa , ale i ja spróbowałam się z tym przysmakiem ... i wyszłam obronną ręką ...mam nadzieję ...
Ciasto:
50 gram drożdży
mąki na oko
szczypta soli
3 gotowane ziemniaki ( 3 łyżki zgniecionych ziemniaków)
Nadzienie:
250 gram twarogu
2 łyżki gotowanych ziemniaków
cukier waniliowy
cukier do posypania
jajko
Robimy zacier czyli szklanka letniej wody drożdże ,ziemniaki przepuszczone przez praskę, mąka zarabiamy lekkie ciasto i zostawiamy na trzy godziny aby wyrosło ...
Po trzech godzinach jeśli jest taka potrzeba dodajemy mąki , ale nie za dużo bo ciasto nie może być zbite.
Ser mielimy , dodajemy ziemniaki przepuszczone przez praskę , jajko i cukier waniliowy , wszystko razem mieszamy .
Na dużej brytfannie formujemy placek , ja robię okrągły ... wykładamy ciasto nadzieniem i posypujemy według uznania cukrem.